Putin o gotowości do negocjacji ws. Ukrainy

Putin podczas wizyty na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym powiedział, że Rosja jest gotowa do negocjacji ws. Ukrainy, ale zdaniem dyktatora, jeśli negocjacje rozpoczną się teraz, "można je uznać za bezprawne, gdyż wcześniej Zełenski zdecydował się zakazać bezpośredniego dialogu z Federacją Rosyjską".

Putin mówi o dekrecie podpisanym przez Zełenskiego 30 września 2022 roku.

Dekret nr 679/2022 dotyczy "działań w odpowiedzi na próbę anektowania terytorium Ukrainy przez Federację Rosyjską, w celu zagwarantowania bezpieczeństwa w przestrzeni euroatlantyckiej, na Ukrainie i zachowanie integralności terytorialnej".

Dekret stwierdza, że m.in. że w obecnej sytuacji niemożliwe jest negocjowanie z prezydentem Federacji Rosyjskiej, Władimirem Putinem.

Rosyjski dyktator pytany o stosunku z prezydentem USA Donaldem Trumpem odpowiedział: - Zawsze miałem stosunki biznesowe, wyłącznie biznesowe, ale jednocześnie, powiedziałbym, pragmatyczne i pełne zaufania.

Stwierdził, że gdyby zwycięstwo Trumpa "nie zostało skradzione w 2020 roku, być może nie byłoby w Ukrainie kryzysu, który wybuchł w 2022 roku".

W czwartek wieczorem 2 rosyjskich kanałach na Telegramie pojawiła się informacja o kawalkadzie samochodów mknących w kierunku Kremla. Rozpoznano w nich limuzynę Putina. Autorzy wpisów połączyli tę informację ze słowami prezydenta Donalda Trumpa, który oświadczył, że chciałby "jak najszybciej porozmawiać z Putinem".

Wcześniej Trump podczas przemówienia w Davos powiedział, że "Ukraina jest gotowa zawrzeć 'umowę' z Rosją w celu zakończenia wojny". Trump oświadczył, że będzie dążył do obniżenia ceny ropy naftowej, aby zakończyć wojnę w Ukrainie. - Poproszę Arabię Saudyjską i OPEC o obniżenie ceny ropy. Trzeba ją obniżyć! Trzeba zakończyć wojnę! - powiedział Trump.