"Putin nie uratuje życia". Przestroga ws. broni jądrowej

Władimir Putin nie będzie w stanie uratować swojego życia, jeśli zdecyduje się na użycie broni jądrowej - ocenił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wystąpieniu online dla australijskiego think tanku Lowy Institute. W późniejszym oświadczeniu Zełenski stwierdził, że wojnę trzeba wygrać w Ukrainie, aby rosyjskie czołgi nie ruszyły na Warszawę i Pragę.

Ostrzeżenie dla Putina ws. broni jądrowej. "Nie uratuje życia"

Źródło zdjęć: © East News | EyePress News/Shutterstock

oprac. Arkadiusz Jastrzębski

6 października 2022, 19:39

Śledź też wydarzenia w Ukrainie w naszej RELACJI NA ŻYWO

- Uważam, że po użyciu broni jądrowej Putin nie będzie już w stanie zachować, że tak powiem, swojego życia - powiedział Zełenski. - Jestem tego pewien - podkreślił.

"Świat nigdy nie wybaczy Putinowi ani Rosji użycia broni jądrowej"

Ukraiński przywódca poddał także w wątpliwość to, czy Putin ma wystarczającą kontrolę nad rosyjskimi działaniami w Ukrainie, aby faktycznie móc kierować taktycznym atakiem nuklearnym.

Według Zełenskiego "Rosjanom trudno jest kontrolować wszystko, co dzieje się w ich kraju, tak jak nie kontrolują wszystkiego, co dzieje się na polu walki".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Putin jest nieobliczalny? "Walczy nie tylko z Ukrainą"

Prezydent Ukrainy w wystąpieniu dla think tanku z Australii zaznaczył, że świat "nigdy nie wybaczy Putinowi ani Rosji" użycia broni jądrowej.

Zełenski o Rosjanach. Mówił o Warszawie

W późniejszym wystąpieniu online podczas szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Pradze Zełenski powiedział, że jego wojska, walcząc z Rosjanami, każdego dnia zmniejszają ryzyko rosyjskiej agresji na inne kraje Europy.

Wygadał się w rozmowie z kolegą. "Mówię ci, oni mają tu wszystko"

- Zresztą, Rosja już teraz zabija nie tylko w Ukrainie, ale też na ulicach europejskich miast. Wcześniej dokonywała zamachów na różne osoby i aktów dywersji w magazynach uzbrojenia, a teraz atakuje również gazociągi Nord Stream - powiedział prezydent.

- Wojnę z Rosją trzeba wygrać teraz i na Ukrainie, żeby rosyjskie czołgi nie ruszyły na Warszawę i Pragę, artyleria nie ostrzeliwała krajów bałtyckich, a rakiety nie uderzały w Finlandii - mówił Wołodymyr Zełenski.

Czytaj też: Łukaszenka uderza w Kościół katolicki. Dał tylko kilka dni