Putin jest zaniepokojony zagrożeniem wojennym. "Mówię bez żartów"
Władimir Putin wyraził zaniepokojenie rosnącym potencjałem konfliktu na świecie. Zwrócił przy tym uwagę na sytuację wokół instalacji nuklearnych w Iranie.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Władimir Putin podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu został zapytany o możliwość wybuchu wojny światowej. W odpowiedzi wyraził swoje zaniepokojenie "rosnącym potencjałem konfliktu". Szczególnie martwi go sytuacja wokół instalacji nuklearnych w Iranie, które są budowane przez rosyjskich specjalistów.
Putin wskazał również na wojnę Rosji przeciw Ukrainie oraz konflikt izraelsko-irański jako potencjalne punkty zapalne. – To niepokojące. Mówię o tym bez jakiejkolwiek ironii, bez żartów. Oczywiście jest bardzo duża możliwość konfliktu, która rośnie, dzieje się to pod naszym nosem i bezpośrednio nas dotyczy – zaznaczył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Netanjahu planował zamach? "Nie poszło po myśli Izraela"
Konflikt izraelsko-irański. Nerwowo w Rosji
Jak pisze SkyNews, Rosja zaczyna nerwowo reagować na groźby Donalda Trumpa, a świadczą o tym wypowiedzi rosyjskich urzędników.
Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow ostrzegł USA przed dołączeniem do kampanii militarnej Izraela. Skąd niepokój Moskwy? Iran to bliski sojusznik Kremla - a to oznacza, że Moskwa może stracić kolejnego partnera w regionie. Relacje Rosji z Iranem zacieśniły się od czasu inwazji na Ukrainę, a na początku roku formalnie potwierdzono je poprzez podpisanie paktu o partnerstwie strategicznym.
Riabkow, cytowany przez agencję Interfax, powiedział, że "Rosja ostrzega USA przed udzielaniem takiej pomocy Izraelowi, a nawet przed jej rozważaniem". Dodał, że Moskwa utrzymuje kontakt zarówno z Izraelem, jak i z Iranem.
Początkowo Kreml widział w konflikcie irańsko-izraelskim szansę na wzmocnienie swojej pozycji. Szybko zaoferował mediację – licząc, że jeśli Putin nakłoni Teheran do powrotu do rozmów nuklearnych z Waszyngtonem, zyska wpływ na Biały Dom w sprawie wsparcia wojskowego dla Ukrainy.
Prezydent Francji Emmanuel Macron wyraził wątpliwości co do roli Rosji jako mediatora w konflikcie między Izraelem a Iranem. Podczas wizyty na Grenlandii podkreślił, że Rosja, zaangażowana w wojnę na Ukrainie, nie jest odpowiednim partnerem do negocjacji.
Źródło: PAP, WP Wiadomości