Putin pysznił się rekrutacją. Brytyjczycy alarmują ws. 6 milionów osób
- Armia rosyjska uzupełniła swoje wojska o 570 tys. ludzi - stwierdził dyktator Władimir Putin na Wschodnim Forum Ekonomicznym we Władywostoku. Brytyjski wywiad alarmuje, że w Rosji przebywa obecnie co najmniej sześć milionów migrantów z Azji Środkowej, "których Kreml prawdopodobnie postrzega jako potencjalnych rekrutów".
Podczas trwającego Forum Ekonomicznego we Władywostoku Władimir Putin stwierdził, że do armii zostało wcielonych 570 tys. Rosjan. Nie precyzował jednak, jaki okres dokładnie ma na myśli.
1,5 tys. osób dziennie dołącza do armii?
W przemówieniu na sesji plenarnej wydarzenia Putin stwierdził jednak, że podczas jesiennej kampanii mobilizacyjnej w 2022 r. powołano 300 tys. poborowych.
Oprócz zmobilizowanych Putin stwierdził, że w ciągu ostatnich sześciu do siedmiu miesięcy 270 tys. osób "dobrowolnie zaciągnęło się do rosyjskiej armii". Dodał, że "codziennie robi to nawet 1,5 tys. osób".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wybuchnie nowa wojna? "Istnieje takie ryzyko"
Kuszą benefitami za udział w wojnie
W sierpniu Instytut Studiów nad Wojną (ISW) poinformował , że Rosja próbuje przyciągnąć więcej ochotników do swoich sił zbrojnych, zapewniając zachęty, takie jak ubezpieczenie na życie i opieka zdrowotna, wszystkim obywatelom, którzy ochotniczo walczą z Ukrainą.
Oczekuje się jednak, że liczba wolontariuszy nie osiągnie celów wyznaczonych przez władze. Do końca 2023 roku Rosja planuje zrekrutować 420 tys. wojskowych pracowników kontraktowych, co prawdopodobnie pogłębi niedobory siły roboczej w kraju - podało 11 września brytyjskie Ministerstwo Obrony.
Największa fala emigracji w historii Rosji
Z analizy, powołującej się na Instytut Polityki Gospodarczej Jegora Gajdara, wynika, że niedobór pracowników w rosyjskim przemyśle osiągnął nowy rekord już w lipcu 2023 r. i wyniósł 42 proc., co oznacza wzrost o 7 proc. w porównaniu z kwietniem.
Władze rosyjskie ogłosiły mobilizację poborowych 21 września 2022 r., co wywołało jedną z największych fal emigracji w najnowszej historii Rosji, w ramach której setki tysięcy mężczyzn w wieku poborowym uciekły z kraju.
Brytyjski wywiad ocenił, że Moskwa prawdopodobnie będzie starała się uniknąć dalszych niepopularnych fal mobilizacji w okresie poprzedzającym wybory prezydenckie w 2024 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie chcą walczyć. Masowa ucieczka z Rosji
Sześć milionów potencjalnych rekrutów
Jednocześnie wzmaga kampanię mającą na celu werbowanie cudzoziemców z krajów sąsiednich i pracowników migrujących do walki na Ukrainie - podało brytyjskie Ministerstwo Obrony.
Brytyjski wywiad wskazuje, że w Rosji przebywa obecnie co najmniej sześć milionów migrantów z Azji Środkowej, "których Kreml prawdopodobnie postrzega jako potencjalnych rekrutów".
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski