Rodzinna tragedia w Kampinosie. Córka z nożem rzuciła się na matkę
W środę rano w miejscowości Kampinos doszło do ataku, w wyniku którego córka zraniła nożem swoją matkę. Służby szybko zareagowały na zgłoszenie i przetransportowały poszkodowaną do szpitala.
Co musisz wiedzieć?
• Zdarzenie miało miejsce w środę przed godziną 10 w miejscowości Kampinos.
• Przed jednym ze sklepów, przy skrzyżowaniu ulic Chopina i Niepokalanowskiej, córka zraniła swoją matkę nożem.
• Na miejsce natychmiast wezwano policję, pogotowie oraz straż pożarną.
Przeczytaj również: Rosyjski szpieg na salonach. Pojawił się na spotkaniu z ministrami
Jakie były pierwsze działania służb?
Strażacy z lokalnej jednostki ochotniczej straży pożarnej jako pierwsi udzielili pomocy poszkodowanej kobiecie, ugodzonej nożem przez córkę. Ze względu na stan rannej na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował ją do szpitala w Warszawie.
Podinspektor Ewelina Gromek-Oćwieja z Komendy Powiatowej Policji dla powiatu warszawskiego zachodniego potwierdziła, że zgłoszenie dotyczyło pchnięcia nożem. - Pokrzywdzona w stanie przytomnym została przetransportowana do szpitala - przekazała funkcjonariuszka.
Nielegalni migranci próbowali uciekać bmw. Myśleli, że im się uda
Co wiadomo o motywach i zatrzymaniu?
Kobiety stały pod sklepem na skrzyżowaniu ulic Chopina i Niepokalanowskiej w Kampinosie. Między kobietami doszło do awantury. Po ataku na matkę córka zbiegła z miejsca zdarzenia.
Dzięki szybkiej reakcji policji, została jednak zatrzymana. Funkcjonariusze prowadzą czynności procesowe, aby wyjaśnić pełne okoliczności incydentu oraz motywy działania napastniczki.
Źródło: TVN24