40-letnia Renata i 19-letnia Wiktoria ostatni raz widziane były 13 marca. Od tego czasu policja szuka zaginionych kobiet. Po pół roku pojawiają się nowe fakty w sprawie, które ujawnił Rafał Zalewski w materiale "Interwencji".
Renata i Wiktoria Majchrzak prowadziły firmę, która reklamowała się jako zakład kamieniarski. Sprzedawały także ekologiczne piece. W marcu matka i córka zaginęły. W sprawie ich działalności pojawiło się wiele wątpliwości. "Gazeta Wyborcza" informuje, że nowe wpisy na stronie internetowej firmy kobiet pojawiały się jeszcze w czerwcu.
52-letni mężczyzna został zatrzymany w związku z zaginięciem 45-latki i jej 15-letniej córki z Częstochowy. Kobiety ostatni raz widziano na ogródkach działkowych w czwartek 10 lutego.
Odkręciły gaz i zniknęły. Kiedy doszło do wybuchu bloku, matka z córką uciekły do lasu, gdzie chowały się przez dwa dni. Zostały namierzone i trafiły pod obserwację psychiatryczną. Sąsiedzi boją się, że kobiety nie trafią za kratki i wrócą do bloku.