Desperacka ucieczka Rosjanina. Wszystko się nagrało
Wielu Rosjan nie chce wziąć udziału w wojnie przeciwko Ukrainie. Niektórzy obywatele przed mobilizacją ukrywają się w innych krajach. Teraz w sieci udostępniono nagranie, na którym widać, jak mężczyzna ucieka przed rosyjską policją. Służby chciały mu wręczyć wezwanie do komendy uzupełnień.
Władimir Putin w połowie września podczas swojego orędzia ogłosił częściową mobilizację w Rosji. Wielu Rosjan ucieka w obawie, że będzie musiało walczyć na froncie.
Teraz w sieci udostępniono nagranie z Rosji, na którym widać mężczyznę uciekającego przed służbami. Ten desperacki krok świadczy o strachu przed udziałem w wojnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Fatalna wiadomość dla Ukrainy? Padła data. Wtedy mogą wkroczyć
Tak Rosjanin uciekał przed mobilizacją
Jako pierwszy nagranie w sieci udostępnił rosyjski portal Baza. Następnie film został opublikowany przez Biełsat. Portal przekazał, że wideo przedstawia mężczyznę uciekającego przed mobilizacją.
Rosjanin nie chciał, aby służby dostarczyły mu wezwania do komendy uzupełnień. Portal Baza dodał, że mężczyźnie nie powiódł się ten plan.
Młodych mężczyzn szukają w moskiewskich hotelach
W sobotę media obiegły także zdjęcia rosyjskich dokumentów, które miały zostać dostarczone do hoteli w Moskwie. Pisma opublikował na Telegramie deputowany do Moskiewskiej Dumy Miejskiej Jewgienij Stupin.
Radio Swoboda podało, że władze jednej z moskiewskich dzielnic 11 października zażądały od hoteli informacji o goszczących w nich mężczyznach w wieku 18-55 lat. W dokumencie napisano, że informacje są zbierane, "by wykrywać obywateli, nie wywiązujących się z obowiązku wojskowego, w tym uchylających się od powołania do armii".
Hotele miały wypełnić formularz następującymi danymi: imię i nazwisko mężczyzny, rok urodzenia, dane dowodu tożsamości, adres zameldowania.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Źródło: Twitter, PAP