Hołownia ogłosił start w wyborach. Jest reakcja PSL
Nie milkną echa deklaracji Szymona Hołowni. Lider Polski 2050 oświadczył podczas spotkania w Jędrzejowie, że zamierza wystartować w nadchodzących wyborach prezydenckich jako kandydat niezależny. PSL, którego szef stwierdził niedawno, że koalicja powinna wyłonić jednego kandydata, już zareagowało.
- My od dawna mówiliśmy, że Trzecia Droga powinna mieć wspólnego kandydata - przekazał w rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski Michałem Wróblewskim rzecznik PSL Miłosz Motyka, sugerując tym samym, że ludowcy poprą Hołownię w kampanii.
Od jednego z polityków PSL słyszymy, że to, iż Hołownia mówi, że będzie "niezależnym" kandydatem, wcale nie oznacza, że odcina się od PSL. - Ustalili to z Władkiem Kosiniakiem, że Trzecia Droga wspiera Szymona. Ale może nie będzie aż tak epatować szyldem, jak w wyborach parlamentarnych - słyszymy.
Rzecznik ludowców zwraca uwagę na wpis Kosiniaka-Kamysza sprzed dwóch tygodni. Szef ludowców, który apelował do partnerów z koalicji rządzącej o wspólne wyłonienie kandydata na prezydenta, na platformie X zamieścił zdjęcie z Hołownią, okraszone tekstem: "o kolejnych wspólnych startach". Tym samym dał do zrozumienia, że będzie wspierać Hołownię. Okazuje się jednak, że w tajemnicy przed swoim koalicjantem Polską 2050 rozmawiał z szefem BBN-u Jackiem Siewierą na temat ewentualnego startu w wyborach prezydenckich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hołownia ponownie wystartuje w wyborach prezydenckich
W poprzednich wyborach Hołownia zajął trzecie miejsce po Andrzeju Dudzie i Rafale Trzaskowskim. W środę ogłosił oficjalnie, że w zamierza ponownie wystartować w wyścigu o fotel prezydencki. "Podjąłem decyzję, że wystartuję w 2025 roku w wyborach prezydenckich jako kandydat niezależny" - oświadczył.