"Przyjaciele" Putina? Ekspert wymienia konkretne osoby
Kto mógłby zostać następcą Władimira Putina? Mateusz Ratajczak pytał o to w programie "Newsroom WP" dra Jakuba Benedyczaka z Nowej Europy Wschodniej. - Putin przez ostatnie 20 lat stosował system spalonej ziemi. Każdy konkurent był wycinany. Nie jestem pewien czy sam Putin myśli o tym, kto mógłby go zastąpić. Na liście jego "przyjaciół" są szefowie FSB i jego administracji, ale oni są po 70-tce. Jest mała szansa, by mogli go zastąpić. Jest mer Moskwy. Patrzyłbym na dwóch gubernatorów FSB, którzy są po 40-tce. To oznaczałoby "kopiuj-wklej" z Putina, ale w bardziej nowoczesnej wersji. Być może Michaił Miszustin obecny premier, którego teraz nie widać. Jest przeciwny wojnie, ale nie może o tym mówić. On administruje państwem. To nie jest głupi człowiek. Przed wojną mocno zainwestował w swój PR - mówił dr Jakub Benedyczak.