ŚwiatPrzyjaciel Putina "zasmucony i rozczarowany". Zabrał głos

Przyjaciel Putina "zasmucony i rozczarowany". Zabrał głos

Były premier Włoch Silvio Berlusconi przez wiele lat przyjaźnił się z Władimirem Putinem. W sobotę polityk zdradził, że jest "głęboko rozczarowany i zasmucony" postępowaniem prezydenta Rosji.

Silvio Berlusconi zabrał głos. Mówił o Putinie
Silvio Berlusconi zabrał głos. Mówił o Putinie
Źródło zdjęć: © PAP
Sylwia Bagińska

10.04.2022 | aktual.: 10.04.2022 11:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Silvio Berlusconi odniósł się do działalności swojego wieloletniego przyjaciela na zjeździe macierzystej partii Forza Italia w Rzymie, który miał miejsce w sobotę.

Wieloletni przyjaciel Putina zabrał głos

- Nie mogę i nie chcę ukrywać tego, że jestem głęboko rozczarowany i zasmucony postępowaniem Władimira Putina, który wziął na siebie nadzwyczaj ciężką odpowiedzialność przed całym światem - stwierdził były włoski premier.

Berlusconi oznajmił również, że Rosja nie może zaprzeczyć swej odpowiedzialności za zbrodnie wojenne popełnione w Ukrainie.

- W obliczu grozy masakr cywilów w Buczy i w innych ukraińskich miejscowościach, prawdziwych zbrodni wojennych, Rosja nie może zaprzeczyć swej odpowiedzialności. Powinna, przeciwnie, w swoim interesie zidentyfikować i osądzić odpowiedzialnych za postępowanie, które według prawa i morale są niedopuszczalne także podczas wojny - stwierdził w trakcie przemówienia polityk.

Berlusconi podkreślił również, że konieczne jest jak najszybsze "położenie kresu brutalności tej wojny", a także zawieszenie broni.

Rosyjski żołnierz nazwał Putina "kretynem"

Ukraiński wywiad przechwycił rozmowę rosyjskiego żołnierza z żoną. Rosjanin stwierdził, że jego dowództwo jest niekompetentne, a Władimira Putina nazwał "kretynem".

Mężczyzna narzekał również na fatalne jedzenie. Żołnierz mówił o braku sucharków, a także o "niejadalnym gulaszu z puszki, składającym się tylko i wyłącznie z kurzych kuprów".

Czytaj też:

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także