Przeszła cesarskie cięcie. 27‑latka zmarła w szpitalu
27-letnia Kasia przeszła cesarskie cięcie, a następnie trafiła na oddział intensywnej terapii. Kobieta zmarła. Bliscy chcą ustalić, co dokładnie wydarzyło się w kołobrzeskim szpitalu. Sprawą zajęła się prokuratura.
05.09.2023 | aktual.: 05.09.2023 08:29
Pani Kasia przeszła cesarskie cięcie na oddziale ginekologiczno-położniczym Regionalnego Szpitala w Kołobrzegu (woj. zachodniopomorskie). Po zabiegu trafiła na oddział intensywnej terapii - informuje serwis e-kg.pl. Młoda mama była w śpiączce.
"Błagam was, kochani, pomódlcie się za zdrowie mojej żony i siłę, żeby mogła wrócić do nas" - apelował w sieci mąż 27-latki. Niestety, kobieta zmarła 28 sierpnia. Osierociła nowo narodzone dziecko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bliscy 27-latki chcą ustalić, co dokładnie stało się w szpitalu. Rodzina uważa, że mogło dojść do błędu lekarskiego - podkreśla lokalny serwis.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że wykonano już sekcję zwłok kobiety.
Śmierć 27-latki. Oświadczenie szpitala
Kołobrzeska placówka medyczna wydała krótkie oświadczenie w sprawie śmierci pacjentki.
"W sprawie prowadzone jest obecnie postępowanie przez powołane do tego organy. Do czasu zakończenia postępowania szpital nie będzie komentował sprawy" - czytamy w komunikacie przygotowanym przez rzeczniczkę prasową Patrycję Głomską.
Czytaj także:
Źródło: e-kg.pl