Hołownia zaprosił posłankę KO. Kaczyński natychmiast wyszedł
Podczas wtorkowych obrad Sejmu prezes PiS Jarosław Kaczyński niespodziewanie wstał i opuścił sejmową salę. Działo się to zaraz po tym, jak marszałek izby Szymon Hołownia zaprosił na mównicę jedną z posłanek Koalicji Obywatelskiej Dorotę Łobodę.
28.11.2023 | aktual.: 28.11.2023 17:06
Do zamieszania na sali sejmowej doszło około godziny 13.00, zaraz po tym, jak poseł KO Michał Krawczyk skończył przedstawiać sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka z poniedziałkowego posiedzenia. Opiniowano wówczas wniosek o powołanie na stanowisko Rzecznika Praw Dziecka mecenas Moniki Horna-Cieślak.
Marszałek zarządził głosowanie
Po wystąpieniu Krawczyka głos przejął marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który zasygnalizował, że są zgłoszenia osób chętnych do tego, by zabrać głos w przedstawianej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Proponuję, aby Sejm wysłuchał w dyskusji 3-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i koła - powiedział Hołownia, a następie zarządził głosowanie nad własną propozycją, gdyż pojawił się sprzeciw.
Posłowie podczas głosowania poparli propozycję Hołowni. 220 posłów głosowało za, 156 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Tym sposobem marszałek zaprosił na mównicę Dorotę Łobodę z klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.
W momencie, gdy Szymon Hołownia przekazał głos Łobodzie, część posłów opuściło salę obrad. Wśród nich znalazł się sam prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, który zdecydował się nie uczestniczyć w tej części posiedzenia sejmowego.