Przegląd japońskiego wojska
Zbroją się na potęgę. To nie jest przypadek - zdjęcia
Tym dysponują Japońskie Siły Samoobrony
W ubiegły wtorek konserwatywny rząd premiera Shinzo Abe zadecydował o podniesieniu budżetu resortu obrony Japonii o 100 mld jenów (ok. 3,5 mld złotych), tym sposobem militarny budżet przekroczy 4,7 bln jenów (ok. 165 mld złotych). Pierwsze od 11 lat zwiększenie środków na obronność nie jest przypadkowe.
Podwyżki planowane są w okresie, w którym nasilił się spór terytorialny między Japonią a Chinami o wyspy Senkaku (chiń. Diaoyu) na Morzu Wschodniochińskim. Dno morskie wokół wysp jest najprawdopodobniej bogate w ropę naftową.
Powojenna konstytucja zabrania Japonii posiadania pewnych typów broni. Kraj oficjalnie nie ma armii, a swoje wojsko nazywa siłami samoobrony, jednak i tak ma jeden z największych potencjałów zbrojnych w regionie. Na kolejnych zdjęciach przedstawiamy jego część.
Na zdjęciu: żołnierze Japońskich Sił Samoobrony z Centralnych Sił Gotowości. W sumie Japonia ma do dyspozycji ok. 240 tys. żołnierzy (ok. 150 tys. wojsk lądowych i po ok. 45 tys. członków sił lotniczych i marynarki).
(sol / WP.PL, PAP)