PolskaPrzed szczytem NATO spotkania prezydenta Dudy ze Stoltenbergiem i Obamą

Przed szczytem NATO spotkania prezydenta Dudy ze Stoltenbergiem i Obamą

• Szczyt NATO odbędzie się w dniach 8-9 lipca
• Wezmą w nim udział przywódcy państw i rządów 28 krajów członkowskich oraz państw partnerskich
• Rozmowa Duda-Obama będzie dotyczyła kwestii bezpieczeństwa oraz całości zagadnień w relacjach polsko-amerykańskich
• Sekretarz generalny NATO: na szczycie zapadnie decyzja o wysłaniu 4 batalionów bojowych do Polski, na Litwę, Łotwę i do Estonii
• Dodał, iż trwają starania o zwołanie Rady NATO-Rosja zaraz po warszawskim szczycie

Przed szczytem NATO spotkania prezydenta Dudy ze Stoltenbergiem i Obamą
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Momot

04.07.2016 | aktual.: 04.07.2016 15:52

Spotkania prezydenta Andrzeja Dudy: w czwartek w Belwederze z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, w piątek z prezydentem USA Barackiem Obamą na Stadionie PGE Narodowym - poprzedzą rozpoczynający się w piątek szczyt Sojuszu w Warszawie.

W czwartek po południu, dzień przed szczytem NATO, Andrzej Duda w Belwederze spotka się z sekretarzem generalnym NATO. W rozmowach mają wziąć udział także minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski oraz szef BBN Paweł Soloch. Po spotkaniu odbędzie się konferencja prasowa Andrzeja Dudy i Jensa Stoltenberga - poinformował prezydencki minister Krzysztof Szczerski.

W piątek rano Andrzej Duda i Jens Stoltenberg otworzą forum eksperckie "NATO - w obronie pokoju: 2016 i dalej", które jest wydarzeniem towarzyszącym szczytowi Sojuszu Północnoatlantyckiego. Szczerski poinformował, że przewidziano wystąpienia Dudy i Stoltenberga na temat bezpieczeństwa i szczytu NATO.

Przed oficjalnym rozpoczęciem szczytu prezydent Duda spotka się z prezydentem Stanów Zjednoczonych. Szczerski poinformował że ponad półgodzinne spotkanie "w wąskim gronie" odbędzie się na Stadionie PGE Narodowym, w miejscu obrad szczytu NATO.

Jak zapowiadał wcześniej prezydencki minister, rozmowa będzie dotyczyła kwestii bezpieczeństwa oraz całości zagadnień w relacjach polsko-amerykańskich. Dodał, że można spodziewać się, iż przywódcy będą rozmawiać o Brexicie i przyszłości umowy handlowej TTIP negocjowanej między Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską.

Po spotkaniu przewidziano spotkanie prezydentów z mediami.

Sekretarz generalny NATO ma ogłosić decyzje

Szefów państw i rządów przybywających na szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego na Stadionie PGE Narodowym będą witać Andrzej Duda i Jens Stoltenberg. Po powitaniu rozpoczną się obrady. W piątek wieczorem sekretarz generalny NATO ma ogłosić decyzje dotyczące wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu.

W Pałacu Prezydenckim odbędzie się uroczysta kolacja z udziałem uczestników szczytu.

W sobotę prezydent Duda będzie brał udział w sesjach plenarnych; tego dnia planowane są także spotkania bilateralne polskiego prezydenta - poinformował Szczerski. Szczyt zakończą konferencje prasowe prezydenta Dudy i sekretarza generalnego Sojuszu - powiedział Szczerski.

Robocza wizyta prezydenta Rumunii

Prezydencki minister powiedział, że w niedzielę w Warszawie odbędzie się robocza wizyta prezydenta Rumunii Klausa Iohannisa. Dodał, że spotkanie prezydenta Dudy i prezydenta Iohannisa będzie dotyczyło podsumowania decyzji szczytu NATO, "wytyczenia dalszej ścieżki", a także znaczenia relacji polsko-rumuńskiej dla bezpieczeństwa regionalnego i współpracy w tym zakresie.

Na początku listopada ub. roku w Bukareszcie przywódcy dziewięciu państw wschodniej flanki NATO, w tym prezydent Duda, zadeklarowali połączenie wysiłków na rzecz zapewnienia tam, gdzie to konieczne, "silnej, wiarygodnej, zrównoważonej obecności wojskowej" NATO w regionie.

Stoltenberg: staramy się o zwołanie Rady NATO-Rosja

Trwają starania o zwołanie Rady NATO-Rosja zaraz po warszawskim szczycie Sojuszu, który odbędzie się w piątek i sobotę - poinformował sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na konferencji prasowej.

Rosyjski resort obrony oświadczył w sobotę, że spotkanie Rady NATO-Rosja odbędzie się 13 lipca. Według szefa Sojuszu na razie nie ma ostatecznych uzgodnień co do terminu i programu spotkania.

Zdaniem Stoltenberga tematem ewentualnego posiedzenia Rady NATO-Rosja na szczeblu ambasadorów będzie "przejrzystość działań i ograniczenie ryzyka". Stoltenberg podkreślił, że Rada NATO-Rosja ma ważną rolę do odegrania zwłaszcza w czasie napięć.

Początkowo Sojusz starał się o zwołanie Rady NATO-Rosja jeszcze przed warszawskim szczytem, nie udało się jednak uzgodnić terminu spotkania. - Byliśmy gotowi na spotkanie przed szczytem, ale możemy je zwołać też po szczycie. Nie sądzę, by miało to tak wielkie znaczenie, czy Rada NATO-Rosja zbierze się przed czy po szczycie. Ważne, by spotkanie się odbyło - powiedział Stoltenberg.

Dodał, że rozmowy na temat terminu i programu posiedzenia Rady NATO-Rosja idą w dobrym kierunku. - Nie ma jeszcze ostatecznych uzgodnień, ale prowadzimy dobry dialog - powiedział.

Według Stoltenberga planowane decyzje szczytu NATO w Warszawie dotyczące wzmocnienia wysuniętej obecności wojskowej we wschodniej części Sojuszu nie powinny przeszkodzić w organizacji posiedzenia Rady NATO-Rosja. - Nie widzę żadnej sprzeczności pomiędzy odstraszaniem a dialogiem politycznym. Właściwie to teraz tym bardziej potrzebujemy tego dialogu. W czasie wzmożonych napięć, większej aktywności wojskowej polityczne kanały komunikacji są jeszcze ważniejsze - ocenił szef Sojuszu, przypominając o niedawnych incydentach z udziałem rosyjskich samolotów wojskowych nad Bałtykiem, a także o zestrzeleniu rosyjskiego bombowca, który naruszył turecką przestrzeń powietrzną.

- Nie dążymy do konfrontacji z Rosją, nie chcemy nowej zimnej wojny. To, co robimy, ma charakter wyłącznie obronny i jest proporcjonalne - podkreślał.

W 2014 roku po aneksji Krymu przez Rosję i wybuchu konfliktu na wschodniej Ukrainie NATO zawiesiło praktyczną współpracę z Rosją, deklarując jednak gotowość do utrzymania dialogu w ramach Rady NATO-Rosja na szczeblu ambasadorów. W kwietniu bieżącego roku Rada NATO-Rosja spotkała się po raz pierwszy od 2014 roku, ale spotkanie to nie przyniosło złagodzenia napięć.

Stoltenberg przedstawił plany NATO, związane ze zbliżającym się szczytem w Warszawie. Przywódcy państw Sojuszu mają potwierdzić na nim dalsze wzmocnienie wschodniej flanki poprzez rotacyjne i trwałe rozmieszczenie w Polsce i krajach bałtyckich czterech wielonarodowych batalionów o liczebności około 1000 żołnierzy każdy. Bataliony będą dowodzone przez USA, Niemcy, Wielką Brytanię i Kanadę. - Będzie to jasny sygnał, że kraje Sojuszu są gotowe bronić siebie wzajemnie po obu stronach Atlantyku - powiedział.

W Warszawie zapadną też decyzje co do obecności na południowo-wschodniej flance NATO; obecność ta będzie oparta na wielonarodowej brygadzie w Rumunii.

NATO ma też m.in. podjąć decyzję, że samoloty systemu naprowadzania i kontroli AWACS wesprą międzynarodową koalicję walczącą z tzw. Państwem Islamskim (IS). Samoloty mają obserwować przestrzeń powietrzną nad Syrią i Irakiem i dostarczać informacji międzynarodowej koalicji. Na szczycie zapadną też decyzje co do zwiększenia zaangażowania NATO w centralnej części Morza Śródziemnego, by wesprzeć unijną operację wymierzoną w przemytników migrantów. W planach jest przekształcenie aktualnej operacji Active Endeavour na Morzu Śródziemnym, która ma za zadanie chronić jednostki cywilne przed atakami terrorystycznymi, w szerszą morską operację bezpieczeństwa, która będzie mogła pomóc unijnej operacji Sophia wymierzonej w przemytników ludzi.

Przywódcy państw Sojuszu mają też oficjalnie uznać cyberprzestrzeń za sferę działań wojskowych, w której mogą toczyć się konflikty, podobnie jak na lądzie, na morzu i w powietrzu. W Warszawie podpisana zostanie również deklaracja o współpracy między UE a NATO, w tym w dziedzinie zwalczania zagrożeń hybrydowych.

Jak poinformował Stoltenberg, tematami szczytu będą też wsparcie dla Ukrainy oraz kontynuacja misji Resolute Support w Afganistanie.

NATO zdecyduje o 4 batalionach

Na szczycie NATO w Warszawie zapadnie decyzja o wysłaniu czterech batalionów bojowych do Polski, na Litwę, Łotwę i do Estonii. Potwierdził to w Brukseli sekretarz generalny Sojuszu.

- Na naszym szczycie w Warszawie zdecydujemy o dalszym wzmocnieniu naszej wojskowej obecności we wschodniej części Sojuszu. Wyślemy cztery szybkie, wielonarodowe bataliony do Estonii, na Łotwę, Litwę i do Polski. Z zadowoleniem przyjmuję deklarację Kanady, że będzie przewodzić jednemu z batalionów, podobnie jak Niemcy, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone - powiedział Stoltenberg.

Szczyt NATO, pod przewodnictwem sekretarza generalnego Sojuszu, odbędzie się w dniach 8-9 lipca. Wezmą w nim udział przywódcy państw i rządów 28 krajów członkowskich oraz państw partnerskich. Przewidywane tematy szczytu to odpowiedź na zagrożenia ze Wschodu i Południa, w tym decyzje dotyczące zwiększenia obecności wojskowej na wschodnich obrzeżach Sojuszu, a także dalsze rozszerzanie NATO.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (60)