PolskaProkuratura zbada sprawę nawoływania do zabójstwa Jarosława Kaczyńskiego. Grozi za to kara do 3 lat więzienia

Prokuratura zbada sprawę nawoływania do zabójstwa Jarosława Kaczyńskiego. Grozi za to kara do 3 lat więzienia

• Wpis nawołujący za zabójstwa prezesa PiS pojawił się na Twitterze

• Jeden z użytkowników napisał: "Miałem tego nie pisać, ale napiszę. Kaczyńskiego trzeba będzie zabić"

• Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Warszawie

Prokuratura zbada sprawę nawoływania do zabójstwa Jarosława Kaczyńskiego. Grozi za to kara do 3 lat więzienia
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

Prokuratura Okręgowa w Warszawie zbada sprawę nawoływania do zabójstwa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Wpis o takiej treści miał opublikować jeden użytkowników Twittera.

Chodzi o opublikowany wpis o treści "Miałem tego nie pisać, ale napiszę. Kaczyńskiego trzeba będzie zabić". Wywołał on wiele kontrowersji wśród innych użytkowników serwisu.

Odpowiedział na niego między innymi dziennikarz Piotr Cywiński, który zwrócił się, poprzez serwis Twitter, do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, by ten zainterweniował.

O wszczęciu przez Prokuraturę Okręgową śledztwa w sprawie publicznego nawoływania do zabójstwa Jarosława Kaczyńskiego poinformowała w komunikacie Prokuratura Krajowa.

Zgodnie z kodeksem karnym za publiczne podżeganie do popełnienia zbrodni grozi kara 3-letniego pozbawienia wolności.

karatwitterprzestępstwo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (415)