WAŻNE
TERAZ

Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"

Prokuratura: kierowca seicento przyznał się do zarzutów

Krakowska prokuratura odniosła się do rewelacji posłów opozycji - Borysa Budki z PO i Marka Sowy z Nowoczesnej, którzy po spotkaniu z kierowcą, który w piątek wjechał w rządową kolumnę stwierdzili, że nie przyznał on się do winy. - W trakcie przesłuchania podejrzanego, złożył on oświadczenie, że przyznaje się. Trudno mi komentować oświadczenia tej samej osoby składane wobec innych osób - poinformował rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie prokurator Włodzimierz Krzywicki.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel

- Oczywiście raz złożone oświadczenie o przyznaniu się nie pozbawia tej osoby możliwości zmiany wyjaśnień, zaprzeczenia, złożenia wyjaśnień innej treści - zaznaczył prokurator Włodzimierz Krzywicki.

Krakowska prokuratura poinformowała także, że 21-letni kierowca seicento ma status podejrzanego o nieumyślne spowodowanie wypadku w ruchu drogowym. - Jest podejrzanym, taki status zyskuje się w postępowaniu karnym, albo w następstwie wydania formalnego pisemnego postanowienia o przedstawieniu zarzutów, ogłoszenia tego postanowienia albo polskie prawo dopuszcza też taką uproszczoną formę, gdzie zarzut czyni się ustnie, ale jego treść jest odnotowywana ściśle wiernie w protokole przesłuchania podejrzanego. I to już wystarcza, żeby stać się podejrzanym, i z tą chwilą zyskać wszelkie uprawnienia i być obciążony rożnymi powinnościami, które z takim statusem procesowym się wiążą - tłumaczył prokurator Krzywicki.

- Formalnie kierujący pojazdem seicento jest już podejrzany, dlatego że jego przesłuchania do którego doszło kilka godzin po wypadku, które prowadzone było na polecenie prokuratora okręgowego w Krakowie; rozpoczęło się od poinformowania przez funkcjonariusza policji o treści zarzutu. Istotą tego zarzutu jest nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego, z powodu nieustąpienia pierwszeństwa pojazdu pojazdom uprzywilejowanym - dodał Krzywicki.

Do wypadku, w którym poszkodowana została premier, doszło w piątek ok. godz. 18.30 w Oświęcimiu. Rządowa kolumna trzech samochodów - w której pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku - wyprzedzała fiata seicento. 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i zderzył się z autem, w którym była szefowa rządu. Oprócz niej poszkodowani zostali dwaj funkcjonariusze BOR, w tym kierowca. Premier jest pod opieką lekarzy z Wojskowego Instytutu Medycznego.

Wybrane dla Ciebie
Obłuda Kremla. "To najbardziej kruchy moment od II wojny światowej"
Obłuda Kremla. "To najbardziej kruchy moment od II wojny światowej"
"Rosjanie żądali zbyt wiele". Do spotkania Trump-Putin nie dojdzie?
"Rosjanie żądali zbyt wiele". Do spotkania Trump-Putin nie dojdzie?
Niemiecka prasa o rosyjskiej dezinformacji przeciw Polsce
Niemiecka prasa o rosyjskiej dezinformacji przeciw Polsce
Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"
Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"
Ukraińcy zatrzymani w Rumunii. Mają związek ze sprawą w Polsce
Ukraińcy zatrzymani w Rumunii. Mają związek ze sprawą w Polsce
Kradzież w Luwrze. Media: Klejnoty nie były ubezpieczone
Kradzież w Luwrze. Media: Klejnoty nie były ubezpieczone
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki. Placówka miała za dużo dzieci
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki. Placówka miała za dużo dzieci
Tragiczny finał policyjnej interwencji w Bydgoszczy
Tragiczny finał policyjnej interwencji w Bydgoszczy
Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami
Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami
Akt oskarżenia wobec Wosia. Prokuratura podaje szczegóły
Akt oskarżenia wobec Wosia. Prokuratura podaje szczegóły
Niemiecka gazeta: Trump nie ma planu dla Ukrainy
Niemiecka gazeta: Trump nie ma planu dla Ukrainy
Gdy się wygrało wszystko, trzeba zmienić dyscyplinę [OPINIA]
Gdy się wygrało wszystko, trzeba zmienić dyscyplinę [OPINIA]