Prokurator zaskarży decyzję sądu, który nie aresztował podejrzanego o molestowanie
Prokuratura w Człuchowie (Pomorskie) zaskarży decyzję tamtejszego sądu, który nie aresztował 25-latka podejrzanego o molestowanie seksualne czteroletniej dziewczynki - poinformowano w prokuraturze.
08.03.2004 | aktual.: 08.03.2004 16:41
Pochodzący spod Człuchowa 25-latek został zatrzymany w miniony czwartek po doniesieniu matki dziewczynki. Dziecko opowiedziało jej o dziwnym zachowaniu sąsiada, który dzień wcześniej przyszedł obejrzeć mecz i miał ją wtedy dotykać. Czterolatka przebywała pod opieką starszego rodzeństwa.
Mężczyźnie postawiono zarzut doprowadzenia małoletniego poniżej 15 roku życia do obcowania płciowego bądź poddania się innej czynności seksualnej, za co grozi do 10 lat więzienia. Prokurator wnioskował o areszt dla niego, ale sąd uznał w piątek, iż wystarczy dozór policyjny.
Tymczasem w sobotę matka podejrzanego zagroziła matce dziewczynki podpaleniem domu - "jeśli sprawa znajdzie się w sądzie". Doszło też do rękoczynów.
Wiceszef komendy policji w Człuchowie Dariusz Kłudka zapewnił w poniedziałek, że zostanie w tej sprawie wszczęte dochodzenie.