Trwa ładowanie...
d1ld7et
Prognozy NBP ws. inflacji. Były szef NBP: to będzie szok

Prognozy NBP ws. inflacji. Były szef NBP: to będzie szok

Prognozy dotyczące inflacji prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego i wiceprezes Marty Kightely znacząco odbiegają od tych przedstawionych przez profesjonalistów z Instytutu Ekonomicznego tego samego banku. Jak rozumieć tę rozbieżność? – Trudno mi jest to zrozumieć – ocenia były premier prof. Marek Belka w programie "Tłit" WP. – Bo ja rozumiem, że zarówno pan prezes, jak i pani wiceprezes, opierają się na tych samych prognozach i powinni wysyłać jednobrzmiące komunikaty dla społeczeństwa. To jest chaos informacyjny, który obserwujemy w NBP od wielu miesięcy. Jest to bardzo niedobre i bardzo niepokojące – dodaje były prezes Narodowego Banku Polskiego. Kto z nich ma rację – analitycy ekonomiczni czy kierownictwo NBP? – Nie mam tutaj dobrego komentarza (…). Szczerze mówiąc, sytuacja jest taka, że wszelkie prognozy mają charakter pobożnych życzeń. Bo jeżeli co pół roku będziemy przesuwać ten szczyt inflacyjny w przód, to właściwie nie wiadomo, kiedy on nastąpi. Skoncentrujmy się na polityce NBP. Ona nie jest w pełni konsekwentna (…). Np. po pierwsze, z niezrozumiałych dla mnie powodów NBP nie emituje obligacji antyinflacyjnych, które by pozwoliły ściągnąć z rynku nadmierną ilość pieniądza – wskazuje były premier. – A po drugie, polityka rządu idzie bardzo często – albo w ogóle – w odwrotnym kierunku, czyli w kierunku odkładania inflacji w przód: to są te tarcze tzw. antyinflacyjne, one są tak naprawdę tarczami proinflacyjnymi. No i te wakacje kredytowe, które mogą doprowadzić tylko do pogłębienia kryzysu. To wszystko jest chaos, to jest bankructwo polityki gospodarczej rządu, tej władzy – ocenia Marek Belka. Jak dodaje, sam "może tylko współczuć fachowcom, którzy pracują w Instytucie Ekonomicznym NBP". – (…) Rząd nie walczy z inflacją, tylko ją po prostu przekłada na po wyborach – dodaje. – Jesteśmy w fazie bardzo znacznego spowolnienia gospodarki. Ja bym jeszcze tego nie nazywał kryzysem, ale na pewno dla społeczeństwa – które przyzwyczajone jest do bardzo wysokich stóp wzrostu i komfortowej sytuacji na rynku pracy – to będzie szok – kwituje były prezes NBP.

d1ld7et
d1ld7et
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj