Skandaliczna narracja TVP. "On nie powinien być dziennikarzem"
Środowisko dziennikarskie protestuje przeciwko propagandowej narracji mediów prorządowych ws. śmierci Mikołaja Filiksa, syna posłanki PO Magdaleny Filiks. TVP winą za śmierć chłopca obarcza opozycję. To reakcja na krytykę pracownika Radia Szczecin, który ujawnił, że dziecko posłanki padło ofiarą pedofila związanego z partią. - Doszło do brutalnej utarczki na temat tego, która partia zabiła Mikołaja - komentował w programie "Newsroom WP" prof. Andrzej Rychard. - Bardzo dobrze, że obudziło się środowisko dziennikarskie, gdy wiele instytucji związanych z mediami, kompletnie milczało. To, co zostało zrobione, poprzez ujawnienie danych tego młodego człowieka, nie ma nic wspólnego z wolnością mediów, a niektórzy przedstawiciele prawej strony medialnej próbowali tak tego bronić. (...) Ktoś, kto nazywa się dziennikarzem Radia Szczecin, nie powinien dalej być w tym zawodzie. Powinien coś powiedzieć, a on uważa, że zrobił dobrze. To jest taka tragedia, że nasze serca są za małe, by ją objąć - dodał.