Proces Tomasza Arabskiego. Mecenas rodzin smoleńskich chce 3 lat więzienia dla b. szefa KPRM
Mec. Stefan Hambura chce dla szefa kancelarii premiera w rządzie Donalda Tuska kary bezwzględnego więzienia. O podobny wyrok zawnioskował również dla czterech innych oskarżonych, którzy biorą udział w procesie.
Pełnomocnik części rodzin ofiar smoleńskich, mecenas Stefan Hambura, chce kary trzech lat bezwzględnego więzienia dla Tomasza Arabskiego. O kary od dwóch do trzech lat pozbawienia wolności, także bez możliwości warunkowego zawieszenia, wnioskował również dla czterech innych urzędników - podaje PAP. Proces dotyczył organizacji lotu do Smoleńska 10 kwietnia 2010 r.
Według pełnomocnika oskarżeni "działali na szkodę interesu prywatnego i publicznego pokrzywdzonych". Trwa wysłuchiwanie mów końcowych, które rozpoczęło się 14 maja. 7 czerwca mowy końcowe mają wygłosić obrońcy oskarżonych. Proces, którego start miał miejsce w marcu 2016 r., zakończył się 7 maja.
Prokurator chciał dla byłego szefa kancelarii premiera w rządzie Donalda Tuska 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Wśród oskarżonych jest też dwóch urzędników KPRM - Monika B. i Mirosław K. oraz dwóch pracowników ambasady Polski w Moskwie - Justyna G. i Grzegorz C. Dla nich również wnioskował o kary w zawieszeniu.
Zobacz także: Gowin po wygranej PiS: skrócenie kadencji Sejmu nie wchodzi w grę
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl