Awantura w Oławie. Zakochana 31‑latka w akcji
Policjanci z Oławy w województwie dolnośląskim zapamiętają tę interwencję na długo. Mundurowi na przestrzeni kilku godzin zatrzymali mężczyznę i kobietę, którzy po wspólnym spożywaniu napojów wyskokowych musieli spędzić noc w policyjnej celi do czasu wytrzeźwienia. Kobieta, tłumacząc się miłością do partnera, postanowiła uwolnić go z posterunku policji. Pijana przyjechała autem na komendę.
17.01.2023 | aktual.: 17.01.2023 18:54
W niedzielę 15 stycznia do dyżurnego oławskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie dotyczące nieporozumienia pomiędzy 31-letnią kobietą i jej 30-letnim partnerem. Policjanci ustalili, że między parą doszło do sprzeczki podczas wspólnego spożywania alkoholu. Żeby nie eskalować konfliktu, mężczyzna opuścił miejsce zamieszkania.
- Jednak 30-latek chwilę po oddaleniu się policjantów wrócił do partnerki i wszczął kolejną awanturę, podczas której zachowywał się agresywnie, był wulgarny i stwarzał realne zagrożenie dla mieszkańców z sąsiedztwa. Wówczas agresor został zatrzymany - przekazała asp. szt. Wioletta Polerowicz z oławskiej policji. Obserwująca czynności partnerka mężczyzny chciała wycofać interwencję, tłumacząc swoje zgłoszenie miłością do partnera i troską o jego zdrowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Postanowiła uwolnić partnera"
Mężczyzna został doprowadzony do policyjnego aresztu, lecz jego partnerka postanowiła, że "uwolni" go z rąk policjantów. Kobieta przyjechała samochodem do oławskiej jednostki, zapominając, że tego dnia przez kilka godzin spożywała alkohol.
Kierując osobowym Audi i nie zwracając uwagi na znak zakazu ruchu, 31-latka wjechała "pod prąd" w ul. Kopernika i zaparkowała na miejscach wyznaczonych dla radiowozów. Następnie weszła do budynku komendy żądając spotkania z zatrzymanym partnerem.
- Zachowanie kobiety wzbudziło zainteresowanie policjantki z Ogniwa Ruchu Drogowego, bowiem nie znała ona okoliczności wcześniejszej interwencji. Policjantka, widząc niewłaściwie zaparkowane auto oraz sposób rozmowy kobiety z dyżurnym, zrozumiała, że ma do czynienia z osobą nietrzeźwą. Kierująca Audi, poruszając się samochodem po ulicach miasta, miała w organizmie blisko dwa promile alkoholu - przekazała Polerowicz.
Funkcjonariusze drogówki zauważyli także, że samochód posiada uszkodzenia, które mogły powstać chwilę wcześniej na pobliskim parkingu, gdzie sprawca zdarzenia oddalił się z miejsca. Okoliczności tej sytuacji będą szczegółowo analizowane i wyjaśniane. Samochód mieszkanki Oławy zabezpieczono i przy pomocy drogowej przewieziono na parking strzeżony.
31-latka po czynnościach procesowych nie zamierzała jednak opuścić budynku komendy bez swojego partnera. - Kobieta wszczęła awanturę, podczas której zachowywała się agresywnie i stwarzała zagrożenie dla siebie oraz innych postronnych osób. Została zatrzymana do wytrzeźwienia, jednak wbrew jej oczekiwaniom nie w tej samej celi co jej partner - poinformowała oficer sztabowa policji w Oławie.
Czytaj też:
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Oławie