Prezydent z dystansem do PiS w kampanii samorządowej. Wbrew oczekiwaniom partyjnych działaczy

Prezydent Andrzej Duda nie zamierza bezpośrednio angażować się w kampanię samorządową i popierać kandydatów PiS. Mimo oczekiwań działaczy partyjnych i kierownictwa ugrupowania rządzącego.

Prezydent Andrzej Duda podczas kongresu "Wspólnie o konstytucji".
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Michał Wróblewski

Miało być tak: PiS rusza z kampanią samorządową, a prezydent objeżdża Polskę. Odwiedza wsie i małe miasteczka. Wspiera przy tym kandydatów PiS na wójtów, burmistrzów, prezydentów miast. Ci ogrzewają się w świetle głowy państwa, w cuglach wygrywają wybory lokalne. Dwie pieczenie na jednym ogniu.

Ale to utopijna wizja polityków partii Jarosława Kaczyńskiego. Prezydent, owszem, wciąż zamierza podróżować po kraju, ale – jak dowiaduje się WP – w kampanię na rzecz poszczególnych kandydatów się nie zaangażuje. Wbrew oczekiwaniom partyjnych działaczy i kierownictwa PiS.

A takie jeszcze kilka miesięcy temu snuto plany na Nowogrodzkiej: wykorzystać maksymalnie potencjał prezydenta, bo wybory samorządowe – tak trudne ze względu na wciąż potężną dominację w terenie Platformy Obywatelskiej – to walka na wszystkich frontach. Zgodnie z zasadą: „wszystkie ręce na pokład”.

Zobacz także: Leszek Miller pyta, gdzie jest Kaczyński?

Scenariusz był taki: lokalni politycy PiS - przy „asyście” prezydenta - celebrują w całej Polsce obchody 100-lecia odzyskania niepodległości, kraj zalewa fala biało-czerwonych chorągiewek, z partyjnym logo PiS w tle. Partia Jarosława Kaczyńskiego zamierza wykorzystać tym samym (nie jest to zarzut, na tym polega polityczna gra i przywilej sprawowania władzy) Święto Niepodległości do prowadzenia kampanii samorządowej. Wybory lokalne odbędą się bowiem 21 października, 28 października lub 4 listopada. Tuż przed okrągłą, jubileuszową rocznicą jednego z najważniejszych świąt państwowych. PiS wie, że dzięki temu zapisze się na kartach historii. Ale ważne jest także tu i teraz, dlatego potencjał Święta Niepodległości automatycznie staje się naturalnym polem do zbijania politycznych punktów. A gdy jeszcze dochodzi do tego pierwsza od trzech lat kampania, to nic, tylko korzystać. PiS teoretycznie posiada wszelkie narzędzia, by ten plan zrealizować. Nie jest w stanie jednak zmusić do tego prezydenta.

Prezydent nic nie musi

Prezydent chce, by obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości miały ponadpartyjny, wspólnotowy i jednoczący charakter. Nie chce dawać twarzy PiS i wchodzić bezpośrednio w kampanię, stwarzając kolejny raz okazję dla opozycji do nazywania go „partyjnym” prezydentem.

Andrzej Duda wciąż będzie jeździł po Polsce – przede wszystkim odwiedzał mniejsze miejscowości, zgodnie z obietnicą złożoną po wygraniu wyborów prezydenckich – ale nie zamierza otwarcie popierać kandydatów PiS w wyborach samorządowych. Być może zdarzą się wyjątki, takie jak kandydatura Małgorzaty Wassermann w Krakowie, rodzinnym mieście głowy państwa. Wówczas Duda może udzielić „miękkiego poparcia”, powodowanego indywidualnym, osobistym przekonaniem, a nie chęcią realizowania partyjnego interesu PiS.

– Prezydent nic nie musi – słyszymy w jego otoczeniu. To PiS zależy na tym, by wykorzystać potencjał Andrzeja Dudy. Ale on się do tego nie pali. Misją prezydenta jest inicjatywa referendum konsultacyjnego, która z założenia ma charakter obywatelski, a nie partyjny, choć bez wsparcia PiS – zarówno politycznego, jak i strukturalnego i finansowego – referendum się nie odbędzie. Jeśli tego wsparcia nie będzie, prezydent tym bardziej nie włączy się w kampanię partii Jarosława Kaczyńskiego. A jesienna elekcja będzie dla PiS niebywale trudna. I niezwykle ważna.

Jak dotąd kierownictwo PiS ostentacyjnie lekceważy prezydencką inicjatywę przeprowadzenia referendum ws. zmiany konstytucji (pisaliśmy o tym tutaj)
. Na kongresie konstytucyjnym w czwartek na PGE Narodowym zorganizowanym przez Pałac Prezydencki nie pojawił się żaden z ważnych polityków rządzącego ugrupowania.

Duda zatem wykorzysta każdą okazję, by odgryźć się PiS. Ale musi wziąć pod uwagę jedno: że to partia Jarosława Kaczyńskiego będzie mu organizować kampanię prezydencką w 2020 r. Głowa państwa musi więc umiejętnie balansować: z jednej strony nie odcinać się całkowicie od swojej macierzystej partii w kampanii samorządowej, a jednocześnie nie pozwolić się wpisać w jej brutalny charakter. Bo tylko na tym straci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Żurek atakuje Nawrockiego. Wylicza mu liczbę wet i porównuje do Kaczyńskiego
Żurek atakuje Nawrockiego. Wylicza mu liczbę wet i porównuje do Kaczyńskiego
Tajemnicze zniknięcie Ławrowa. Pojawiła się zaskakująca teoria
Tajemnicze zniknięcie Ławrowa. Pojawiła się zaskakująca teoria
Waldemar Żurek zapowiada możliwe konsekwencje po uchwale dwóch izb Sądu Najwyższego
Waldemar Żurek zapowiada możliwe konsekwencje po uchwale dwóch izb Sądu Najwyższego
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Doradca Putina o rozmowach z USA o pokoju w Ukrainie. Chwali się zdobyczami terytorialnymi
Doradca Putina o rozmowach z USA o pokoju w Ukrainie. Chwali się zdobyczami terytorialnymi
Kosmonauta z Rosji odsunięty od misji SpaceX. Wynosił tajne materiały?
Kosmonauta z Rosji odsunięty od misji SpaceX. Wynosił tajne materiały?
Kontrowersyjna uchwała w SN. "To będzie kolejny problem"
Kontrowersyjna uchwała w SN. "To będzie kolejny problem"
Kraków uzna małżeństwa jednopłciowe? Radni chcą pilnej decyzji
Kraków uzna małżeństwa jednopłciowe? Radni chcą pilnej decyzji
Wstyd dla Niemiec? Szef Związku Kombatantów RP: propozycje Niemiec to za mało
Wstyd dla Niemiec? Szef Związku Kombatantów RP: propozycje Niemiec to za mało
Budestag zdecydował ws. pomnika polskich ofiar niemieckiej okupacji
Budestag zdecydował ws. pomnika polskich ofiar niemieckiej okupacji
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Wielu rannych
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Wielu rannych
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa