Prezydent Niemiec: bez niezawisłych sędziów nie ma państwa prawa
Prezydent Niemiec wykorzystał zmianę w składzie niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego do dygresji pod adresem Polski podkreślając, że bez niezawisłego sądownictwa i zaufania do jego instytucji nie istnieje państwo prawa.
– Niezależność sędziów jest nieodzownym elementem naszego demokratycznego państwa prawa - powiedział Steinmeier w poniedziałek w Berlinie podczas uroczystości pożegnania sędziego Trybunału Konstytucyjnego Michaela Eichbergera. Eichberger zakończył 12-letnią kadencję w TK. Jego następcą jest Henning Radtke, wybrany na to stanowisko na początku lipca przez drugą izbę parlamentu – Bundesrat.
Steinmeier skrytykował toczącą się obecnie w mediach debatę o podziale stanowisk sędziów TK i innych sądów według klucza partyjnego. – To niedobry sygnał, gdyż mogłoby powstać wrażenie, że partie mają uzyskać większy wpływ na orzecznictwo (sądów) – powiedział prezydent.
Krytyka polskiej reformy sądownictwa
Steinmeier zwrócił uwagę, że w innych krajach, w tym w Polsce, takie debaty wykorzystywane są jako argument na rzecz reformy wymiaru sprawiedliwości. – Reformy, za pomocą których mają zostać ograniczone struktury praworządności i zlikwidowana niezależność sądownictwa - powiedział prezydent Niemiec. – Tak, żyjemy w czasach, gdy wiele naszych osiągnięć na obszarze demokratycznego i liberalnego państwa prawa znalazło się pod rosnącą presją. Niestety także tutaj, w Europie – mówił Steinmeier.
Prezydent Niemiec zaznaczył, kwestie dotyczące sądownictwa w krajach UE przestały być "kwestiami wewnętrznymi" – nie tylko dlatego, że członkostwo w Unii wymaga przestrzegania prawnych standardów.
Współpraca opiera się na zaufaniu
Jak wyjaśnił, zacieśniająca się stale współpraca między instytucjami wymiaru sprawiedliwości, szczególnie uznawanie i wykonywanie decyzji podejmowanych w innych krajach, opiera się na zaufaniu, że prawne standardy są przestrzegane. – Jakie konkretne następstwa mogą mieć rysy na tym zaufaniu, pokazują aktualne postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości UE dotyczące kwestii, czy wątpliwości co do praworządności w Polsce są uzasadnione – powiedział.
– Neutralność państwa – a tym samym nakaz działania administracji ponad podziałami partyjnymi i w sposób rzeczowy – a także wiążący charakter orzecznictwa dla administracji są fundamentalnymi elementami praworządności, a ich lekceważenie narusza zaufanie, bez którego nasze demokratyczne państwo prawa nie może istnieć – zaznaczył prezydent Niemiec.
Rywalizacja między partiami
O rywalizacji między partiami o miejsce w Trybunale Konstytucyjnym pisze w najnowszym wydaniu niemiecki tygodnik "Der Spiegel". Zdaniem redakcji dwa największe ugrupowania polityczne, CDU/CSU i SPD ustalały dotychczas między sobą kandydatury na zwolnione miejsca. Po ostatnich wyborach chadecy i socjaldemokraci mają zbyt mało głosów, by przeforsować swoich sędziów. Mniejsze partie opozycyjne – FDP i Zieloni – chcą współdecydować o nominacjach, Utrudni to zdaniem "Spiegla" podjęcie decyzji.
