Prezydent Brazylii wysyła wojsko pod granicę z Wenezuelą
Prezydent Brazylii Michel Temer, postanowił we wtorek, wysłać wojsko do stanu Roraima (na północy kraju) przy granicy z Wenezuelą. Armia ma pomóc w utrzymaniu porządku i zapewnieniu bezpieczeństwa wenezuelskim imigrantom.
Michel Temer, w krótkim telewizyjnym wystąpieniu, poinformował o decyzji podjętej po posiedzeniu brazylijskiego rządu. Podpisał dekret, na mocy którego wojsko przez najbliższe dwa tygodnie pomoże w przestrzeganiu prawa i utrzymaniu porządku w stanie Roraima.
Armia ma zapewnić bezpieczeństwo brazylijskim obywatelom oraz emigrantom z Wenezueli. Do stanu Roraima, przed chaosem gospodarczym i politycznym, uciekło dziesiątki tysięcy Wenezuelczyków. W związku z tym wydarzeniami, na północy Brazylii, dochodzi do incydentów na tle ksenofobicznym i znacząco rośnie liczba przestępstw. Taka ilość imigrantów, przeciąża również system opieki zdrowotnej.
Prezydent Brazylii oskarża Nicolás’a Maduro (prezydenta Wenezueli) o wywołanie najpoważniejszego w historii Ameryki Południowej kryzysu imigracyjnego. W ostatnich miesiącach, w poszukiwaniu lepszych warunków życia, setki tysięcy Wenezuelczyków wyemigrowało do m.in Kolumbii, Chile, Peru i Ekwadoru. Temer twierdzi, że sytuacja w Wenezueli stanowi zagrożenie dla stabilności całego kontynentu południowoamerykańskiego.
W sierpniu, przepisy wjazdowe dla obywateli Wenezueli, zaostrzyły Peru i Ekwador. Jak podaje ONZ, z powodu pogłębiającego się kryzysu gospodarczego, Wenezuelę opuściło już w sumie 2,3 mln osób.