Chile ma poważny problem. Dziesiątki tysięcy kobiet wyszły na ulice

W Chile dziesiątki tysięcy kobiet protestowało przeciwko przemocy na tle seksualnym i dyskryminacji. Od tygodni studentki na wielu uczelniach w Chile domagają się karania sprawców zachowań seksistowskich. Niedawno na jaw wyszła także skala pedofilii w Kościele katolickim w kraju uważanym za niezwykle konserwatywny.

Protest przeciwko przemocy wobec kobiet w Santiago, stolicy Chile
Źródło zdjęć: © Retuers / Agencja Forum
Jarosław Kociszewski

Według organizatorek demonstracji w stolicy Chile, Santiago, i wielu innych miastach kraju na ulice wyszło ok. 80 tys. kobiet. Władze przyznają jedynie, że głównym bulwarem stolicy przeszła 15-tysięczna demonstracja. Marsze przebiegały stosunkowo spokojnie za wyjątkiem kilku incydentów, o które organizatorki oskarżają anarchistów, którzy dołączyli do demonstracji.

Organizacje studentem w Chile wyprowadziły klobiety na uliece pod hasłem "El Machismo Mata" (Machismo zabija - przyp. red.), co odnosi się do kultu silnych, władczych mężczyzn, którzy mordują swoje partnerki. Tylko w ubiegłym roku w tym kraju zamordowano w takich okolicznościach 43 kobiety, a rok wcześniej 34. To oznacza duży wzrost w porównaniu z latami wcześniejszymi.

Kobieta demonstrująca przeciwko przemocy na tle seksualnym w Chile

Obraz
© Reuters / Agencja Forum

Od kilu tygodni na wielu uniwersytetach w Chile trwają strajki okupacyjne. Studentki chcą w ten sposób zmusić władze uczelni do poważnego zajęcia się problemem molestowania seksualnego. Na przykład uważają, że wszyscy studenci powinni przechodzić obowiązkowe szkolenia na temat równości płci. Feministki w Chile podkreślają, że wszystkie podejrzenia i zgłoszenia przestępstw na tle seksualnym muszą być odpowiednio badane, a ich sprawcy karani.

Prezydent Chile obiecuje rozwiązanie problemu

W odpowiedzi na protesty, nazywane już "falą feminizmu", prezydent Chile Sebastian Pinera zapowiedział wprowadzenie środków mających na celu przeciwdziałanie seksizmowi. Rząd zamierza zagwarantować równość płci i wprowadzić mechanizm zapobiegania, potępiania i badania wszystkich przypadków dyskryminacji i molestowania seksualnego.

Organizatorki protestów uważają, że to zdecydowanie za mało i zapowiadają kontynuację akcji. Ich zdaniem propozycja rządu Chile jest zbyt ogólna i zbyt trudna do wyegzekwowania, aby skutecznie rozwiązań problem przemocy wobec kobiet.

Żadna z gwiazd Chile nie przyleciała do Polski. To nie będzie prawdziwy test dla piłkarzy Adama Nawałki

Według najnowszych badań niemal 90 proc. obywatelek Chile uważa, że rząd w Santiago musi robić więcej w celu zapobiegania przemocy wobec kobiet. Działaczki feministyczne uważają, że politycy nadal nie traktują problemu z należytą powagą. Prawniczka Lorena Astudillo zauważyła, że trudno wierzyć w skuteczność rządzących, jeżeli prezydent uzasadnił potrzebę walki o równouprawnienie mówiąc "byliśmy niesprawiedliwi wobec naszych kobiet".

Chile stoi na progu wielkich zmian

Chile uważane jest za jeden z najbardziej konserwatywnych krajów Ameryki Łacińskiej. To kraj, który nadal nie otrząsnął się w pełni ze spuścizny po dyktatorze Augusto Pinochecie. Ogromny wpływ na życia społeczne ma tutaj także Kościół katolicki, którego autorytet również otrzymał ostatnio potężny cios.

Protesty kobiet zbiegły się z problemami Kościoła w Chile. W maju, po nadzwyczajnym spotkaniu z papieżem Franciszkiem, 34 biskupów podało się do dymisji z powodu ukrywania skandalu pedofilskiego. Okazało się, że hierarchowie niszczyli dowody obciążające księży, którzy dokonywali seksualnych napaści na dzieci. Połączenie "fali feminizmu" i kryzysy w Kościele może spowodować ogromne zmiany nie tylko w Chile, ale także w całym regionie.

Wybrane dla Ciebie
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom