Premier: rozmawiałam z szefem MON o Bartłomieju Misiewiczu

Rozmawiałam z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem na temat powołania Bartłomieja Misiewicza w skład rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej; to w jego rękach jest ta kwestia - powiedziała w programie "Jeden na jeden" premier Beata Szydło.

Premier: rozmawiałam z szefem MON o Bartłomieju Misiewiczu
Źródło zdjęć: © WP
39

Premier w TVN24 była pytana, czy nie razi jej sposób, w jaki szef MON Antoni Macierewicz "ulokował" w radzie nadzorczej PGZ swojego najbliższego współpracownika Bartłomieja Misiewicza.

- Rozmawiałam z panem ministrem Macierewiczem na temat tej sytuacji i mam nadzieję, że będą również wyciągnięte wnioski - powiedziała Beata Szydło. Dodała, że "w jego rękach jest teraz cała ta kwestia". - Ja będę oczywiście oczekiwać na to, w jaki sposób będzie nadal się rozwijała sytuacja - zaznaczyła.

- Wszyscy politycy i ministrowie rządu PiS muszą pamiętać, że jeżeli chcemy wywiązać się ze swoich zobowiązań, chcemy zrealizować swój program, musimy pamiętać też o tym, czego oczekują Polacy. Oni nas wybrali m.in. dlatego, że mieli dość buty i arogancji władzy - powiedziała szefowa rządu.

Bartłomiej Misiewicz, szef gabinetu szefa MON Antoniego Macierewicza i rzecznik resortu, według informacji na stronie PGZ zasiada w radzie nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej. We wtorek "Rzeczpospolita" podała, że Misiewicz nie ukończył kursu dla członków rad nadzorczych. Nie ma także - jak podawały media - ukończonych studiów wyższych. Prasa informowała też, iż ze statutu PGZ wykreślony został zapis o tym, że kandydat na członka jej rady nadzorczej powinien przejść państwowy kurs na członków rad nadzorczych.

Szef MON Antoni Macierewicz pytany kilka dni temu o sprawę zasiadania Misiewicza w radzie nadzorczej PGZ, podkreślił, że jest on tam jego bezpośrednim reprezentantem. - Chcę, żeby ministerstwo obrony miało wgląd w przebieg wydarzeń w tym zarządzie jako dysponent Skarbu Państwa w tej grupie - mówił szef MON.

Klub PO zapowiedział złożenie do prokuratury wniosku ws. Misiewicza. W odpowiedzi na tę zapowiedź rzecznik MON podkreślał, że spokojnie czeka na ocenę prokuratury. Według niego powołanie do rady nadzorczej PGZ odbyło się zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, w tym z Kodeksem Spółek Prawa Handlowego. Jak podkreślił, "Minister Obrony Narodowej sprawuje nadzór nad Polską Grupą Zbrojeniową". - Ważną kwestią jest, aby w organie nadzorczym PGZ zasiadał ktoś skierowany tam przez kierownictwo resortu - dodał.

Wybrane dla Ciebie

Panika w sklepach w Izraelu po ataku na Iran. Jest nagranie
Panika w sklepach w Izraelu po ataku na Iran. Jest nagranie
Niedźwiedź na Podlasiu. Sensacja czy nowa codzienność?
Niedźwiedź na Podlasiu. Sensacja czy nowa codzienność?
Kraje arabskie odpowiadają na atak Izraela
Kraje arabskie odpowiadają na atak Izraela
Izraelski atak na Iran - punkt zwrotny na Bliskim Wschodzie. Co warto wiedzieć?
Izraelski atak na Iran - punkt zwrotny na Bliskim Wschodzie. Co warto wiedzieć?
Niebo po ataku Izraela na Iran. Tłok w powietrzu
Niebo po ataku Izraela na Iran. Tłok w powietrzu
62. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Pustki na widowni w pierwszym dniu
62. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Pustki na widowni w pierwszym dniu
"Politycy żyją starciami". Nawrocki uderzył w Tuska
"Politycy żyją starciami". Nawrocki uderzył w Tuska
800 dronów leci na Izrael. Trwa przechwytywanie
800 dronów leci na Izrael. Trwa przechwytywanie
Ewakuacja Polaków? Kosiniak-Kamysz: jesteśmy gotowi
Ewakuacja Polaków? Kosiniak-Kamysz: jesteśmy gotowi
"Jestem przekonany". Nawrocki tłumaczy się z kontrowersyjnej sprawy
"Jestem przekonany". Nawrocki tłumaczy się z kontrowersyjnej sprawy
Izrael zaatakował Iran. Rząd Netanjahu uśpił czujność wroga
Izrael zaatakował Iran. Rząd Netanjahu uśpił czujność wroga
Sikorski o ataku na Teheran. "Nasza placówka i jej personel są bezpieczni"
Sikorski o ataku na Teheran. "Nasza placówka i jej personel są bezpieczni"