Trwa ładowanie...

Afganistan. Premier Morawiecki: Podjąłem decyzję o wystawieniu wiz humanitarnych

"Podjąłem decyzję o wystawieniu wiz humanitarnych dla 45 osób, które współpracowały z Polską, delegaturą UE w Kabulu i członków ich rodzin" – poinformował w niedzielę premier Mateusz Morawiecki. Jest to odpowiedź na list otwarty skierowany do MSZ ws. pilnej ewakuacji przyjaciół Polski w Afganistanie. Z kolei szef BBN Paweł Soloch dodał, że "wszystko wskazuje na to, że na pewno to nie będzie tylko 45 wiz".

Premier Morawiecki: "Podjąłem decyzję o wystawieniu wiz humanitarnych" Premier Morawiecki: "Podjąłem decyzję o wystawieniu wiz humanitarnych" Źródło: PAP, Twitter, fot: Marcin Obara, screen Twitter Tomasz Siemoniak
d1cpjaq
d1cpjaq

"W Święto Wojska Polskiego nie zapominamy o sojusznikach, zwłaszcza tych w największej potrzebie. Podjąłem decyzję o wystawieniu wiz humanitarnych dla 45 osób, które współpracowały z Polską, delegaturą UE w Kabulu i członków ich rodzin. Dotrzymujemy swych sojuszniczych zobowiązań" - przekazał w niedzielę premier Mateusz Morawiecki.

Jest to odpowiedź na apel o pomoc Afgańczykom, którzy w przeszłości współpracowali z polską ambasadą w Kabulu i Polskim Kontyngentem Wojskowym.

d1cpjaq

- Wszystko wskazuje na to, że na pewno to nie będzie tylko 45 wiz - stwierdził z kolei w niedzielę wieczorem szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch. Dodał, że "konsultował się z ambasadorem Polski w Brukseli, bo NATO zwróciło się z prośbą o przejęcie części afgańskich pracowników, którzy byli zakontraktowani nie przez siły polskie, ale bezpośrednio przez NATO".

- Część Afgańczyków została ewakuowana wraz z wycofującymi się polskimi oddziałami. Ta akcja cały czas trwa. Ośrodek prezydencki jest na bieżąco informowany i tutaj jesteśmy w kontakcie, zarówno z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, Ministerstwem Oborny Narodowej, służbami i sojusznikami - zaznaczył w rozmowie z Polsat News szef BBN.

Apel polskich dyplomatów ws. ewakuacji afgańskich przyjaciół Polski. "Wielu dyplomatów i żołnierzy zawdzięcza im życie"

Pod skierowanym do Ministerstwa Spraw Zagranicznych listem otwartym podpisali się były ambasador RP w Afganistanie Piotr Łukasiewicz, były szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, założycielka Polskiej Misji Humanitarnej Janina Ochojska oraz byli szefowie MON: Bogdan Klich oraz Tomasz Siemoniak.

"Wielu dyplomatów i żołnierzy zawdzięcza im życie, a nasze działania w tamtym czasie nie byłyby możliwe bez ich pomocy" - czytamy w "Liście ws. przyjaciół Polski w Afganistanie".

d1cpjaq

"Teraz to oni potrzebują pomocy. Talibowie otoczyli Kabul, a w dotychczas zajmowanych miastach zabijani są dawni współpracownicy zagranicznych kontyngentów lub przedstawicielstw dyplomatycznych" - zwrócili uwagę polscy dyplomaci.

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński przyznał w niedzielę, że resort z zaniepokojeniem obserwuje coraz bardziej napiętą sytuację w Afganistanie. - Jest to oczywiście bardzo niekorzystny rozwój wypadków. Jesteśmy w kontakcie z polskimi obywatelami, którzy przebywają na miejscu, także z naszymi partnerami z NATO i w ramach Unii Europejskiej podejmujemy pewne działania, żeby pomóc zarówno obywatelom polskim, jak i też osobom współpracującym - czy to z Polskim Kontyngentem Wojskowym, czy z delegacją UE w Kabulu - zapewnił w rozmowie z PAP wiceszef polskiego MSZ.

d1cpjaq

ZOBACZ TEŻ: "Lex TVN". Co zrobią Amerykanie? Radosław Sikorski o możliwych scenariuszach

Napięta sytuacja w Afganistanie. Talibowie szturmują stolicę

Aktualnie sytuacja w Afganistanie jest bardzo napięta. Talibowie wkroczyli w niedzielę do stolicy państwa, w związku z czym prezydent Afganistanu Ashraf Ghani opuścił kraj udając się ze swoimi współpracownikami prawdopodobnie do Tadżykistanu.

Jak podaje telewizja Al-Arabijja Ghani w najbliższym czasie prawdopodobnie zrzeknie się władzy na rzecz szturmujących Kabul talibów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1cpjaq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1cpjaq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj