Prąd wsteczny w Bałtyku. Śmiertelna pułapka czyha na turystów

Prądy wsteczne, nazywane prądami strugowymi to niebezpieczne zjawisko, które rozwija się w strefie przybrzeżnej. Coraz częściej pojawia się w kontekście wakacji nad polskim morzem, gdzie każdego roku jest przyczyną utonięć wielu osób. Jak powstają prądy wsteczne i jak się z nich wydostać?

Prąd wsteczny każdego roku zbiera śmiertelne żniwo
Prąd wsteczny każdego roku zbiera śmiertelne żniwo
Źródło zdjęć: © East News, Pixabay

28.06.2023 07:53

Prądy wsteczne stanowią śmiertelne zagrożenie nad morzem. Potrafią wciągnąć ludzi w głąb zbiornika wodnego - wydostanie się z pułapki jest trudne i wymaga odpowiedniego zachowania.

Jak powstaje prąd wsteczny?

Prądy wsteczne, nazywane prądami strugowymi, prądami rozrywającymi, prądami porywającymi lub prądami wciągającymi powstają w miejscach, gdzie załamują się fale. Często można je spotkać np. przy falochronach czy w okolicy rowów. Zjawisko to polega na cofaniu z dużą prędkością w głąb morza wód, wyrzuconych uprzednio na brzeg. Tworzą one prąd płynący w kierunku przeciwnym do kierunku fal.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak informuje portal krynicamorska.com, prąd wsteczny przemieszcza się zwykle z prędkością metra na sekundę, ale "ale przy sprzyjających warunkach może osiągać nawet 2,5 metra na sekundę, nie dając możliwości porwanej osobie na wydostanie się z niego".

Co robić, gdy wciągnie nas prąd wsteczny?

W przypadku porwania przez prąd wsteczny, należy przede wszystkim zachować spokój. Nie należy z nim walczyć, czyli płynąć w kierunku plaży - jego prędkość znacznie przewyższa prędkość, z jaką może płynąć człowiek. Walcząc z żywiołem, można tylko opaść z sił.

Jak więc uchronić się przed wciągnięciem w głąb morza? Aby wydostać się z prądu wstecznego, należy płynąć na bok, wzdłuż linii brzegowej. Prąd wsteczny ma ograniczony zakres szerokości, dlatego osoby, które wydostaną się z jego zasięgu, mają więcej szans na bezpieczny powrót do brzegu.

Każdego roku w Polsce dochodzi do kilkuset utonięć. Jak wskazują policyjne statystyki, tylko w 2022 r. doszło do 444 wypadków tonięć. Większość z nich - bo 419 - zakończyła się w najbardziej tragiczny sposób. Najczęstszą przyczyną utonięć była kąpiel w miejscu niestrzeżonym, lecz nie zabronionym.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)