Prąd wsteczny w Bałtyku. Śmiertelna pułapka czyha na turystów

Prądy wsteczne, nazywane prądami strugowymi to niebezpieczne zjawisko, które rozwija się w strefie przybrzeżnej. Coraz częściej pojawia się w kontekście wakacji nad polskim morzem, gdzie każdego roku jest przyczyną utonięć wielu osób. Jak powstają prądy wsteczne i jak się z nich wydostać?

Prąd wsteczny każdego roku zbiera śmiertelne żniwoPrąd wsteczny każdego roku zbiera śmiertelne żniwo
Źródło zdjęć: © East News, Pixabay

Prądy wsteczne stanowią śmiertelne zagrożenie nad morzem. Potrafią wciągnąć ludzi w głąb zbiornika wodnego - wydostanie się z pułapki jest trudne i wymaga odpowiedniego zachowania.

Jak powstaje prąd wsteczny?

Prądy wsteczne, nazywane prądami strugowymi, prądami rozrywającymi, prądami porywającymi lub prądami wciągającymi powstają w miejscach, gdzie załamują się fale. Często można je spotkać np. przy falochronach czy w okolicy rowów. Zjawisko to polega na cofaniu z dużą prędkością w głąb morza wód, wyrzuconych uprzednio na brzeg. Tworzą one prąd płynący w kierunku przeciwnym do kierunku fal.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prąd wsteczny. Olbrzymie zagrożenie nad wodą

Jak informuje portal krynicamorska.com, prąd wsteczny przemieszcza się zwykle z prędkością metra na sekundę, ale "ale przy sprzyjających warunkach może osiągać nawet 2,5 metra na sekundę, nie dając możliwości porwanej osobie na wydostanie się z niego".

Co robić, gdy wciągnie nas prąd wsteczny?

W przypadku porwania przez prąd wsteczny, należy przede wszystkim zachować spokój. Nie należy z nim walczyć, czyli płynąć w kierunku plaży - jego prędkość znacznie przewyższa prędkość, z jaką może płynąć człowiek. Walcząc z żywiołem, można tylko opaść z sił.

Jak więc uchronić się przed wciągnięciem w głąb morza? Aby wydostać się z prądu wstecznego, należy płynąć na bok, wzdłuż linii brzegowej. Prąd wsteczny ma ograniczony zakres szerokości, dlatego osoby, które wydostaną się z jego zasięgu, mają więcej szans na bezpieczny powrót do brzegu.

Każdego roku w Polsce dochodzi do kilkuset utonięć. Jak wskazują policyjne statystyki, tylko w 2022 r. doszło do 444 wypadków tonięć. Większość z nich - bo 419 - zakończyła się w najbardziej tragiczny sposób. Najczęstszą przyczyną utonięć była kąpiel w miejscu niestrzeżonym, lecz nie zabronionym.

Wybrane dla Ciebie
Ukraina apeluje do UE. Chce swobody w wydatkowaniu rosyjskich środków
Ukraina apeluje do UE. Chce swobody w wydatkowaniu rosyjskich środków
Zaskakujący gość u Nawrockiego. Wrzucił zdjęcie z prezydentem
Zaskakujący gość u Nawrockiego. Wrzucił zdjęcie z prezydentem
Kolejny napad we Francji. Ograbiono muzeum w Langres
Kolejny napad we Francji. Ograbiono muzeum w Langres
Trump: Putin chce końca wojny. Oto, co Rosja zrobiła ostatniej nocy
Trump: Putin chce końca wojny. Oto, co Rosja zrobiła ostatniej nocy
Groźny wybuch w Głubczycach. Mężczyźni przynieśli do domu bomby
Groźny wybuch w Głubczycach. Mężczyźni przynieśli do domu bomby
Ekspert: Wojna w Ukrainie na rękę Trumpowi?
Ekspert: Wojna w Ukrainie na rękę Trumpowi?
Rosja prowadzi "fazę zero". Wskazano Polskę i Rumunię
Rosja prowadzi "fazę zero". Wskazano Polskę i Rumunię
Daniel Martyniuk wolny. Francuska policja wypuściła syna gwiazdora
Daniel Martyniuk wolny. Francuska policja wypuściła syna gwiazdora
Nowe odcinkowe pomiary prędkości na polskich drogach. Wiadomo, gdzie
Nowe odcinkowe pomiary prędkości na polskich drogach. Wiadomo, gdzie
Sąd odrzuca wniosek Sebastiana M. "Chciałbym przeprosić"
Sąd odrzuca wniosek Sebastiana M. "Chciałbym przeprosić"
Zderzenie dwóch autobusów. Dziesiątki ofiar śmiertelnych w Ugandzie
Zderzenie dwóch autobusów. Dziesiątki ofiar śmiertelnych w Ugandzie
Były wiceszef CBA z zarzutami. Chodzi o aferę wokół Pegasusa
Były wiceszef CBA z zarzutami. Chodzi o aferę wokół Pegasusa