PolskaPoznań polepszy warunki Romom koczującym przy ul. Lechickiej

Poznań polepszy warunki Romom koczującym przy ul. Lechickiej

• Rzecznik Praw Obywatelskich spotkał się z przedstawicielami władz Poznania, aby porozmawiać o Romach koczujących przy ul. Lechickiej
• Miasto zadeklarowało zapewnienie im dostępu do wody, sanitariatów i wywozu śmieci
• Adam Bodnar zasugerował, żeby stworzyć szkołę dla dorosłych Romów, w której uczyliby się języka polskiego

Poznań polepszy warunki Romom koczującym przy ul. Lechickiej
Źródło zdjęć: © WP | Paweł Kozioł
Zenon Kubiak

13.07.2016 | aktual.: 13.07.2016 09:57

Koczowisko przy ul. Lechickiej powstało kilka lat temu na terenie opuszczonych ogródków działkowych. W altanach zamieszkały osoby bezdomne i właśnie Romowie. Do tej pory władze miejskie i wojewódzkie z powodów formalnych nie udzielały pomocy żadnej z mieszkających tu osób. Romowie nie mają żadnych dokumentów potwierdzających ich tożsamość i narodowość, a bez tego nie mogą liczyć na pomoc społeczną. Warto też zaznaczyć, że jeszcze rok temu nikt z koczujących nie zwracał się o jakąkolwiek pomoc.

- Na tym koczowisku pojawiają się co jakiś czas streetwalkerzy, którzy relacjonują nam, że nikt z mieszkających tam nie zgłasza chęci skorzystania z jakiejkolwiek formy pomocy - mówiła przed rokiem Wirtualnej Polce Lidia Leońska, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. - Wiemy, że mieszkają tam obywatele Rumunii i Bułgarii pochodzenia romskiego, którzy przyjechali do Poznania, aby zarabiać pieniądze na żebraniu własnych dzieci. Chcą tutaj zarobić odpowiednią ilość pieniędzy i wrócić do swoich krajów, aby zbudować domy - dodawała.

We wtorek w Poznaniu pojawił się Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich, który spotkał się z przedstawicielami władz miasta. Przyznał, że sytuacja formalna Romów, nie tylko tych w Poznaniu, jest bardzo skomplikowana.

- Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zadeklarowało zmianę przepisów dotyczących rejestracji pobytu w Polsce, ale niestety ta zmiana jeszcze nie nastąpiła - wyjaśniał Bodnar. - 10 czerwca wysłałem do ministra kolejne pismo w tej sprawie. Zamierzam też spotkać się z ambasadorem Rumunii w Polsce, by wspólnie szukać rozwiązań w zakresie pozyskiwania dokumentów potwierdzających status prawny tych osób - dodał.

Na razie przynajmniej częściowe polepszenie warunków bytowych w koczowisku zapowiedziała Marta Mazurek, pełnomocniczka prezydenta Poznania ds. przeciwdziałania wykluczeniom.

- Z mojej strony padła deklaracja podjęcia pilnych działań w celu poprawienia obecnych warunków bytowych na osiedlu, zapewnienia sanitariatów, wody pitnej czy wywozu śmieci. To jest na pewno tam bardzo pilnie potrzebne - wyjaśniła Marta Mazurek

Rzecznik Praw Obywatelskich zasugerował także rozważenie utworzenia szkoły dla dorosłych, w której Romowie mogliby nauczyć się języka polskiego. W szkole miałyby się uczyć nie tylko osoby dorosłe, ale też starsze dzieci.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (73)