Były kanclerz nie stawi się na komisji. "Cierpi na wypalenie zawodowe"

Gerhard Schroeder, były kanclerz Niemiec, trafił na leczenie kliniczne z powodu wypalenia zawodowego - poinformowała agencja dpa, powołując się na adwokata polityka.

Były kanclerz nie stawi się na komisji. "Cierpi na wypalenie zawodowe"
Były kanclerz nie stawi się na komisji. "Cierpi na wypalenie zawodowe"
Źródło zdjęć: © Getty Images, | 2022 Anadolu Agency
oprac. KAGU

Były kanclerz Niemiec, Gerhard Schroeder, został poddany leczeniu klinicznemu z powodu diagnozy wypalenia zawodowego. Informację tę przekazała agencja dpa, powołując się na adwokata polityka. Schroeder nie stawił się z powodów zdrowotnych przed komisją śledczą badającą budowę gazociągu Nord Stream 2.

W oświadczeniu dla komisji śledczej, do którego dotarła agencja dpa, lekarz Schroedera potwierdził, że 80-letni polityk "cierpi na typowy zespół wypalenia zawodowego (burnout syndrom) z objawami głębokiego wyczerpania i poważnego braku energii". Dodatkowo były kanclerz zmaga się z "trudnościami z koncentracją i pamięcią, a także zaburzeniami snu".

Obecnie mało prawdopodobne jest, by Schroeder miał zeznawać w Schwerinie. "Ani obecnie, ani w dającej się przewidzieć przyszłości nie jest on w stanie poradzić sobie z fizycznym i psychicznym obciążeniem związanym z długotrwałym, zwłaszcza publicznym przesłuchaniem przed komisją śledczą" - napisał lekarz polityka, którego cytuje niemiecka agencja.

Krytyka wobec Schroedera

Po agresji Rosji na Ukrainę, Schroeder, który stał na czele rządu RFN w latach 1998-2005, spotkał się z falą krytyki za swoje kontakty z władzami Rosji. Szczególnie krytykowane były jego przyjaźń z Władimirem Putinem oraz praca w rosyjskich firmach państwowych, takich jak Nord Stream, Gazprom i Rosnieft.

Czytaj także:

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (10)