Pożar w elektrowni atomowej w Rosji. Jest komunikat
W sobotę wieczorem wybuchł ogień w jednym z bloków elektrowni atomowej w Wołgodońsku w obwodzie rostowskim na południu Rosji. W wyniku pożaru jeden z pracowników zmarł na miejscu, a drugi trafił do szpitala.
Rostowska Elektrownia Atomowa w Wołgodońsku
"W sobotę wieczorem w Rostowskiej Elektrowni Atomowej zapalił się transformator bloku energetycznego nr 3, który jest w planowej naprawie. Do ugaszenia ognia natychmiast wysłano pięć zastępów straży pożarnej. Po udanej akcji gaśniczej na miejscu znaleziono jednego martwego pracownika stacji i jednego rannego. Poszkodowany pracownik przebywa w szpitalu" - podała w sobotnim komunikacie spółka Rosenergoatom, zajmująca się eksploatacją rosyjskich elektrowni nuklearnych.
Jak dodano, dochodzenie w sprawie wypadku prowadzi osobiście Andriej Salnikow, dyrektor rostowskiej elektrowni. "Rodziny zmarłego i rannego pracownika otrzymają wszelką niezbędną pomoc i wsparcie" - czytamy w oświadczeniu.
Zełenski się tego obawiał. Generał: to największe wyzwanie Ukrainy
"Tło promieniowania nie uległo zmianie"
Blok nr 3 Rostowskiej Elektrowni Atomowej od 1 grudnia jest remontowany. Pozostałe trzy bloki pracują normalnie.
"Nie naruszono limitów i warunków bezpiecznej eksploatacji sprzętu. Tło promieniowania w elektrowni jądrowej oraz w rejonie jej lokalizacji nie uległo zmianie. Jest na poziomie odpowiadającym normalnej eksploatacji i nie przekracza wartości tła naturalnego" - zapewnia Rosenergoatom.
Źródło: Rosenergoatom
