Powrót poboru w Polsce? Polacy wskazują jasno
Polacy nie chcą powrotu poboru do wojska - wynika z najnowszego sondażu IBRiS przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej". Tylko 35,7 proc. badanych opowiada się za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej, przeciwko jest aż 57,1 proc.
03.10.2022 | aktual.: 03.10.2022 09:15
Pobór do wojska w Polsce został zawieszony 12 lat temu. Najnowszy sondaż IBRiS dla "Rzeczpospolitej" wskazuje, że Polacy nie chcą jego powrotu. "Raczej nie" odpowiedziało 24,3 proc. ankietowanych, a za opcją "zdecydowanie nie" było 32,8 proc. badanych.
Tylko 12,4 proc. "zdecydowanie" opowiada się za powrotem poboru, a 23,3 proc. jest "raczej" na tak. 7,2 proc. badanych to osoby niezdecydowane.
Zobacz także
Przeciwni są młodzi i mieszkańcy wsi
Najbardziej niechętni obowiązkowej służbie wojskowej są ci, którzy prawdopodobnie ją pamiętają, tj. osoby w wieku 50 plus. W tej grupie wiekowej przeciwnych jest 78 proc. pytanych.
Poborowi sprzeciwiają się także ci, których dotyczy, a którzy nie mieli z nim do czynienia. Jak wskazuje sondaż, 77 proc. badanych w grupie wiekowej 18-39 lat jest przeciwnych. Spora grupa przeciwników to także mieszkańcy wsi - 62 proc.
Grupa przeciwników wzrasta wraz z ich wykształceniem i zarobkami. Zwolennikami powrotu obowiązkowej służby wojskowej są w większości wyborcy Zjednoczonej Prawicy - 56 proc., którzy informacje o świecie czerpią z "Wiadomości" TVP - 67 proc.
Spadło poparcie dla poboru
Badanie pokazuje, że w ciągu ostatnich miesięcy spadła liczba osób, która popiera powrót do obowiązkowej służby wojskowej. Jeszcze w kwietniu tego roku za opowiadało się 54,2 proc. respondentów - przypomina gazeta.
Z czego może wynikać ten spadek poparcia? Marcin Duma, prezes IBRiS, w rozmowie z "Rzeczpospolitą" wskazuje na dwa aspekty.
Pierwszy jest bardzo prozaiczny - to nomenklatura. W kwietniowym badaniu ankieterzy pytali o przywrócenie "zasadniczej służby wojskowej", a w najnowszym o "pobór". Mimo że to pojęcia tożsame, to drugie określenie kojarzone jest bardziej negatywnie.
Drugą kwestią może być obraz wojny w Ukrainie. - Być może część Polaków nie jest wyjątkowa i nie jest gotowa brać udziału w wojnie, która kojarzy im się z obrazami z Ukrainy. Obserwujemy racjonalizację podejścia do wojny, to już nie jest film wojenny, ale życie - tłumaczy Duma, którego cytuje gazeta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pobór w Polsce zawieszony 12 lat temu
Powszechny pobór nie został w Polsce zniesiony, a tylko zawieszony. Uchwalona w marcu ustawa o obronie ojczyzny poświęca cały rozdział obowiązkowej zasadniczej służbie wojskowej.
Do konsultacji międzyresortowych trafił projekt rozporządzenia w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy odbywających obowiązkową zasadniczą służbę wojskową. Ma ono zastąpić rozporządzenie z 2017 r., które dotyczy uposażenia żołnierzy niezawodowych. - Może to być przygotowywanie przepisów na wypadek przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej - zwraca uwagę dr Tomasz Pawłuszko, ekspert z zakresu obronności Instytutu Sobieskiego w rozmowie z serwisem prawo.pl.
Źródło: "Rzeczpospolita"