Powojenne losy Strefy Gazy. Wypłynął "tajny plan"

Grupa biznesmenów blisko związana z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu opracowała "tajny plan" dotyczący przyszłości Strefy Gazy po zakończeniu konfliktu. Dziennikarze "Jerusalem Post" uważają, że ten projekt, który zakłada utworzenie państwa palestyńskiego w przyszłości, jest "balonem próbnym" wypuszczonym przez izraelskiego premiera.

Izraelscy żołnierze w Strefie Gazy
Izraelscy żołnierze w Strefie Gazy
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | X
Sonia Bekier

31.01.2024 | aktual.: 31.01.2024 14:00

Pierwszy etap planu przewiduje utworzenie izraelskiego rządu wojskowego w Strefie Gazy. Tymczasowy rząd miałby na celu przejęcie odpowiedzialności za ludność cywilną i nadzór nad dystrybucją pomocy humanitarnej.

W tym samym czasie, plan przewiduje utworzenie międzynarodowej koalicji arabskiej, która miałaby obejmować takie kraje jak Arabia Saudyjska, Egipt, Maroko, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn i inne. Koalicja miałaby być częścią szerszego regionalnego porozumienia normalizacyjnego, które miałoby na celu wspieranie utworzenia "nowej Autonomii Palestyńskiej".

Pod koniec tego etapu zarządzanie Gazą przejęliby palestyńscy urzędnicy niezwiązani ani z władającym Strefą od 2006 roku terrorystycznym Hamasem, ani z kontrolującą Zachodni Brzeg Autonomią Palestyńską. Izraelska administracja wojskowa zakończyłaby swoje działania, jednak Izrael zachowałby prawo do prowadzenia operacji bezpieczeństwa w Strefie Gazy w celu zwalczania terroryzmu lub infrastruktury terrorystycznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Następna faza planu, która zależy od stabilizacji Gazy i sukcesu "nowej Autonomii Palestyńskiej", obejmowałaby szeroko zakrojone reformy na Zachodnim Brzegu. Miałyby one na celu poprawę efektywności działania administracji, zmianę programów edukacyjnych i przeciwdziałanie terroryzmowi.

Jeżeli ten etap przebiegłby pomyślnie, co według twórców planu powinno zająć od dwóch do czterech lat, Izrael uznałby państwo palestyńskie na terytoriach Autonomii Palestyńskiej i rozważył przekazanie mu dodatkowych ziem, które nie wymagałyby przesiedleń.

Pan opracowany przez "grupę biznesmenów"

Plan ten, opracowany przez "grupę biznesmenów" w Izraelu, został również udostępniony osobom na wysokich stanowiskach w administracji amerykańskiej - informuje "Jerusalem Post". Gazeta opisuje ten projekt jako "balon próbny" wypuszczony przez premiera Netanjahu i twierdzi, że inicjatywa ta jest zgodna z całościową amerykańską wizją porządku na Bliskim Wschodzie, obejmującą Strefę Gazy, Autonomię Palestyńską i Arabię Saudyjską.

"Jerusalem Post" podkreśla, że opisany plan jest jednym z kilku alternatywnych rozwiązań, które są obecnie opracowywane w Izraelu przez różne instytucje.

Czytaj także:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie