Poważne straty Rosji. "Zniszczono niemal całą jednostkę"

Siły ukraińskie zniszczyły w Iziumie w obwodzie charkowskim niemal całą 35. ogólnowojskową armię rosyjską - poinformowała w sobotę agencja Ukrinform, powołując się na szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Andrija Jermaka.

Źródło zdjęć: © East News | MAURICIO LIMA

oprac. Hubert Ossowski

4 czerwca 2022, 16:12

Śledź wiadomości z Ukrainy w naszej RELACJI NA ŻYWO

"W Iziumie zniszczono prawie całą 35. ogólnowojskową armię Rosji" - napisał szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak na portalu Telegram.

Tymczasem szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow podał w tym samym komunikatorze, że w ciągu ostatniej doby w obwodzie charkowskim 10 osób odniosło obrażenia wskutek rosyjskich ostrzałów. W ostrzale okolic Charkowa ranne zostały dwie osoby, a w Bałaklii osiem, w tym 11-letnie dziecko.

Nowy wywiad Putina. Zaskakująca oferta dla Ukrainy. Mówił o Polsce

Ukraińcy bronią Siewierdoniecka

Ukraińskie wojsko od wielu dni broni Siewierodoniecka. To ostatnia ich baza w obwodzie ługańskim. Jak poinformował w piątek wieczorem szef lokalnych władz Serhij Hajdaj, część miasta ponownie znajduje się pod kontrolą Ukrainy.

Ukraińskie siły odbiły z rąk rosyjskiej armii 20 proc. zajętego przez nią terytorium miasta Siewierodonieck w obwodzie ługańskim - poinformował w piątek szef władz tego regionu na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj.

- Co więcej, podczas gdy wcześniej była trudna sytuacja, zajęte było ok. 70 proc., to teraz cofnęliśmy ich o 20 proc. - dodał w telewizji.

- Wiele razy już słyszałem, że Siewierodonieck całkowicie zajęła rosyjska armia. Chcę powiedzieć, że tak nie jest - przekazał.

Zobacz też: Niemiecki generał krytykuje Berlin. "Można było zrobić dużo więcej"