Likwidacja CBA. Siemoniak o szczegółach
Projekt ustawy o likwidacji CBA, poparty przez Kolegium ds. Służb Specjalnych, wkrótce trafi do parlamentu. Tomasz Siemoniak podkreśla, że policja przejmie kluczowe zadania antykorupcyjne.
Co musisz wiedzieć?
- Projekt ustawy o likwidacji CBA po poprawkach ma zostać skierowany do parlamentu w najbliższych tygodniach.
- Nowa struktura antykorupcyjna powstanie w policji, a część zadań przejmą KAS i ABW.
- Około 950 funkcjonariuszy CBA ma trafić do Centralnego Biura Zwalczania Korupcji w policji.
Senator KO o zeznaniach Ziobry: To się kupy nie trzymało
Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak zapowiedział, że projekt dotyczący likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest już po poprawkach legislacyjnych i w najbliższym czasie zostanie skierowany do parlamentu. Jak podkreślił, decyzję poparło Kolegium do Spraw Służb Specjalnych. Siemoniak przyznał jednocześnie, że prezydent może łatwo zawetować ustawę.
- Po poprawieniu dat i szczegółów dotyczących legislacji, projekt dotyczący likwidacji CBA w najbliższych tygodniach zostanie skierowany do parlamentu - zapowiedział w czwartek minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.
Jakie zmiany czekają funkcjonariuszy CBA i strukturę antykorupcyjną?
Siemoniak wyjaśnił, że ostateczna data likwidacji CBA będzie zależała od decyzji Rady Ministrów. Podkreślił, że likwidacja Biura nie oznacza osłabienia walki z korupcją, a projekt przewiduje powstanie nowej, silnej struktury w policji. Wskazał również na kompleksowe podejście do problemu oświadczeń majątkowych, które mają być zreformowane i unowocześnione.
- Tam jest przedstawiony plan, co robimy z oświadczeniami majątkowymi, które stały się piętą achillesową całego systemu; są niewydolne, staroświeckie, nie ma tutaj informatyki. Więc to są rzeczy, które zostały przez nas pomyślane w sposób kompleksowy i będziemy w tę stronę dokładnie szli, żeby policja przejęła zadania związane z taką małą korupcją - mówił.
Minister zaznaczył, że jeśli prezydent zawetuje ustawę, rząd wdroży drugi wariant, w którym policja stopniowo przejmie coraz więcej zadań antykorupcyjnych.
- CBA powinno się zajmować sprawami największymi, najważniejszymi, którymi zajmuje się z powodzeniem w tej chwili. Sprawa RARS-u, sprawa Collegium Humanum, to są śledztwa dobrze prowadzone. Zwracam też uwagę, że nie ma żadnych przecieków z CBA, żadnych historii takich, które by - tak jak w poprzednich latach - emocjonowały opinię publiczną - podkreślił.
Kiedy projekt likwidacji CBA trafi do Sejmu i co zakłada?
Siemoniak poinformował, że zaktualizowany projekt został już skierowany na Radę Ministrów i spodziewa się, że w ciągu kilku tygodni trafi do Sejmu. Przypomniał, że projekt przyjęty przez Radę Ministrów w grudniu 2024 r. przewiduje przekazanie części zadań CBA do nowego Centralnego Biura Zwalczania Korupcji w policji, a także wzmocnienie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i przekazanie badania oświadczeń majątkowych Krajowej Administracji Skarbowej.
Projekt zakłada, że około 950 funkcjonariuszy i 200 pracowników cywilnych CBA zostanie przeniesionych do nowego biura w policji. Dodatkowo, ok. 300 osób z innych jednostek policji dołączy do tej struktury. Około 150 etatów trafi do Krajowej Administracji Skarbowej, a 200 do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Likwidacja CBA została wpisana do umowy koalicyjnej.