Poszukiwania 3,5-letniego Kacperka pod Bolesławcem. Nowe informacje o ojcu
Poszukiwania Kacperka w Nowogrodźcu pod Bolesławcem trwają już dwa tygodnie. Do tej pory nie udało się go odnaleźć. Na noc przerwano akcję służb. Ojciec chłopca stara się o wyjście z więzienia, by szukać syna.
3,5-letni Kacper zaginął w poniedziałek 27 kwietnia około godz. 19 w okolicy ul. Lubańskiej w Nowogrodźcu - niewielkiej wsi pod Bolesławcem. W chwili zaginięcia dziecko przebywało ze swoim tatą Rafałem B. na działce. W pewnym momencie mężczyzna miał stracić dziecko z oczu.
Od tej chwili trwają poszukiwania dziecka. Mimo zaangażowania ogromnych sił policji, straży pożarnej, Wojsk Obrony Terytorialnej, po dziecku nie ma śladu. Przeszukano okoliczne łąki, ogródki działkowe, tereny leśne i okolice rzeki Kwisy, przy której była działka.
Funkcjonariusze zapowiadają, że będą wracać w te same miejsca, bo sytuacja na rzece się zmienia. Cały czas najbardziej prawdopodobne jest, że dziecko wpadło do rzeki.
W akcje zaangażowano psy tropiące, specjalnie sprowadzone z Niemiec. Poszukiwania prowadzi także Krzysztof Rutkowski.
Jak informuje RMF FM, w piątek wieczorem przerwano na noc akcję poszukiwawczą.
Zaginięcie Kacperka. Zatrzymano ojca. Bliscy chcą go wyciągnąć z więzienia
Ojciec 3,5-letniego Kacpra z Dolnego Śląska Rafał B. usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia.
Jak podało Radio Plus, prokuratura uznała, że w chwili zaginięcia Kacpra, mężczyzna nie sprawował nad dzieckiem należytej opieki. Gdy nie mógł znaleźć dziecka, powiadomił policję. Funkcjonariusze, którzy zjawili się na miejscu zbadali trzeźwość Rafała B. Miał 0,7 promila alkoholu we krwi. Według matki Kacpra, mężczyzna wypił alkohol pod wpływem stresu już po całym zdarzeniu i przyjeździe służb na miejsce.
Poza tym mężczyzna miał odbyć karę za przestępstwa przeciwko mieniu.
Teraz bliscy razem z Krzysztofem Rutkowskim starają się o warunkowe zwolnienie Rafała B. z więzienia. Jak czytamy w "Fakcie", ojciec Kacperka nie odbył prac społecznych, po tym jak skazano go za kradzieże. Adwokat rodziny złożył wniosek do Sądu Rejonowego w Bolesławcu o przywrócenie prac i zwolnienie Rafała B.
Sąd odrzucił jednak ten wniosek. Jak przekonywał rzecznik Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze, miał na to wpływ fakt, że mężczyzna ukrywał się wcześniej przed wymiarem sprawiedliwości.
Rodzina za pośrednictwem adwokata złożyła zażalenie na decyzję sądu.
ZOBACZ WIDEO: Zaginięcie Kacpra. Akcja służb na rzecze Kwisa
Poszukiwania Kacperka. Policja prosi o pomoc
Chłopiec w dniu zaginięcia był ubrany w czarne spodnie typu bojówki, koszulkę w poziome pasy biało-czerwone z nadrukiem głowy Myszki Miki i szare sportowe buty. Może mieć przy sobie dziecięcy rowerek.
Policja prosi osoby, które będą miały informacje o tym, gdzie znajduje się chłopiec lub będą mogły pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu - numer telefonu 75 64 96 200 lub 201.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl