Posłowie opozycji do Zbigniewa Ziobro: to jest przestępstwo, panie ministrze!
Jak przekonują politycy opozycji, część polityków PiS podpisywała listę obecności na posiedzeniu Sejmu, dopiero po zakończeniu głosowań. "To jest przestępstwo, panie ministrze!" - słychać na jednym z nagrań, które opublikował na Twitterze między innymi poseł PO Krzysztof Brejza.
17.12.2016 | aktual.: 17.12.2016 13:22
Po nocnych obradach Sejmu Krzysztof Brejza (PO) napisał na Twitterze, że szef służb specjalnych Mariusz Kamiński, minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro oraz wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński podpisali się na listach obecności dopiero po zakończeniu posiedzenia Sejmu.
"Przed chwilą min.Kamiński, Ziobro oraz Zieliński pośw.nieprawdę składając podpisy na liście obecności PO ZAMKNIĘCIU OBRAD SEJMU.Mamy video:)" - napisał Brejza.
A poseł PO Stanisław Gawłowski opublikował zdjęcie, jak prezes PiS Jarosław Kaczyński już po zamknięciu obrad podpisuje listę obecności. "#nielegalneposiedzenie" - napisał Gawłowski.
Marek Grabski