Emocjonalny wpis Adamowicz. Pojawił się w sieci w nocy
Europosłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Adamowicz zareagowała na zmiany w TVP. "Ja cieszyć się jeszcze nie potrafię, ale dziś odżyła we mnie nadzieja, że złe słowo już nigdy nikogo nie zabije" - napisała w mediach społecznościowych.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz zdecydował w środę o odwołaniu dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Minister powołał nowe rady nadzorcze spółek, które powołały nowe zarządy spółek.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości od wtorkowego wieczoru przebywają w siedzibie TVP. We wtorek późnym wieczorem prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że politycy tej formacji będą robili w TVP dyżury po 10 osób. Gorąca atmosfera w siedzibie Telewizji Polskiej panowała również w środowy wieczór, kiedy to doszło do przepychanek polityków Zjednoczonej Prawicy z policją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magdalena Adamowicz reaguje
Zmiany w Telewizji Polskiej skomentowała w środę późnym wieczorem europosłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Adamowicz. Polityk udostępniła emocjonalny wpis.
"Dziś czyste zło z TVP Info przestało zatruwać nasze życie. To powód do wielkiej radości i nadziei. Ja cieszyć się jeszcze nie potrafię, ale dziś odżyła we mnie nadzieja, że złe słowo już nigdy nikogo nie zabije" - napisała na portalu X (dawniej Twitter) żona zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
"Zaszły pewne zmiany". Oto, co o 19:30 pokazało TVP1
Widzowie mogli zobaczyć w środę nietypowe "Wiadomości" TVP. Oświadczenie o godz. 19:30 wygłosił Marek Czyż, który ma być nowym prowadzącym. - Jak państwo z pewnością zauważyli, zaszły pewne zmiany. Więc mają państwo prawo oczekiwać wyjaśnień - zaczął Czyż.
- Żaden polski obywatel, który finansuje działanie telewizji publicznej, nie ma żadnego obowiązku wsłuchiwać się w propagandę; czyjąkolwiek. Każdy polski obywatel, który finansuje media publiczne, ma prawo żądać od nich rzetelnej, profesjonalnej i uczciwej informacji - kontynuował dziennikarz.
Jak zapowiedział Czyż, od czwartku "Wiadomości" mają prezentować "fotografie świata i dnia, ze wszystkim, co przyniesie". - Fotografie, a nie obraz. Bo to nie jest to samo. Obraz w tych studiach malowano przez osiem lat, wyłącznie starannie dobranymi barwami. Zapewniam, że to się właśnie kończy. Zamiast propagandowej zupy, chcemy państwu zaproponować czystą wodę. Nie dlatego, że jest szlachetna, ale dlatego, że nie niesie żadnych nachalnych smaków. Obiecuję państwu, że od teraz to się zaczyna. Dziś nie będzie "Wiadomości", ale jutro podamy państwu informacyjny program Telewizji Polskiej - zakończył Czyż.
Przeczytaj również: