Ostre słowa Ławrowa. Porównał Trumpa do Hitlera

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Ławrow wyraził zaniepokojenie, że koncepcja "America First" niesie ze sobą niepokojące podobieństwo do hitlerowskich haseł.

"Stawianie na 'ustanowienie pokoju poprzez siłę' może ostatecznie pogrzebać dyplomację" - stwierdził Ławrow w artykule. Według niego, takie podejście nie wykazuje szacunku dla międzynarodowych zobowiązań prawnych USA wynikających z Karty Narodów Zjednoczonych.

Szef rosyjskiej dyplomacji stwierdził, że zmiany demograficzne, ekonomiczne, społeczne i geopolityczne są nieodwracalne, przez co niemożliwy jest powrót do dawnego porządku świata. Ławrow stwierdził, że na świecie umacnia się wielobiegunowość.

"Zamiast przeciwstawiać się temu procesowi, USA mogłyby stać się jednym z odpowiedzialnych centrów siły, obok Rosji, Chin i innych potęg globalnego Południa, Wschodu, Północy i Zachodu" - uważa polityk.

Ławrow dodał, że nowa administracja amerykańska będzie "kowbojskimi atakami" testować granice systemu opartego na ONZ w odniesieniu do interesów amerykańskich.

Jednak, jak podkreślił, administracja Trumpa wkrótce zrozumie, że międzynarodowa rzeczywistość jest znacznie bogatsza niż te wyobrażenia o świecie, które można bez konsekwencji przedstawiać w wystąpieniach skierowanych do amerykańskiej publiczności i posłusznych geopolitycznych sojuszników.

"Rosja, oczekując na takie otrzeźwienie, będzie kontynuować wraz z podobnie myślącymi partnerami pracę nad stworzeniem warunków do adaptacji mechanizmów praktycznego budowania stosunków międzypaństwowych do realiów wielobiegunowości i międzynarodowego konsensusu prawnego systemu jałtańsko-poczdamskiego, uosobionego w Karcie Narodów Zjednoczonych" - podsumował Ławrow.

Źródło: TASS