Ponad 50 osób mogło spłonąć żywcem w kościele w Kenii
Według różnych źródeł w kościele w Eldoret w zachodniej Kenii spłonęło żywcem od 12 do ponad 50 osób, w tym dzieci, które schroniły się w świątyni uchodząc przed aktami przemocy, do jakich dochodzi w Kenii po wyborach.
01.01.2008 | aktual.: 01.01.2008 17:47
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zamieszki-w-kenii-6038716876460674g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zamieszki-w-kenii-6038716876460674g )
Zamieszki w Kenii
Informacje na temat liczby ofiar są rozbieżne. Zachowujące anonimowość źródło policyjne, na które powołuje się agencja AFP, podało wcześniej, że ofiar śmiertelnych jest co najmniej 30. Reuters pisze o co najmniej 12 ofiarach.
Przedstawiciel miejscowej organizacji Czerwonego Krzyża podał, że 42 osoby ciężko poparzone przewieziono do szpitala, lecz nie był w stanie potwierdzić informacji o liczbie ofiar śmiertelnych.
Według świadków w świątyni, którą podpalili napastnicy, przebywało w chwili podpalenia ok. 200 osób, a większość ofiar to Kikuju - ludzie z tej samej grupy etnicznej, co prezydent Mwai Kibaki.
Do krwawych aktów przemocy dochodzi w Kenii od 27 grudnia - dnia wyborów, których wyniki są kontestowane przez opozycję i krytykowane przez Unię Europejską oraz Stany Zjednoczone.