Nowe oświadczenie Jakiego. Tak się dorobił w Brukseli
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeden z najzagorzalszych krytyków Unii Europejskiej europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki w ciągu pięcioletniej kadencji w Parlamencie Europejskim ponad trzykrotnie zwiększył swoje oszczędności. W porównaniu do początków pracy w Brukseli posiada również trzy nieruchomości.
Patryk Jaki trafił w 2019 roku do Parlamentu Europejskiego z Ministerstwa Sprawiedliwości, w którym pełnił funkcję sekretarza stanu. Kiedy obejmował mandat europosła, miał łącznie ok. 630 tys. zł oszczędności (w złotówkach, euro i papierach wartościowych). W jego garażu stał samochód Volkswagen CC. Polityk nie posiadał żadnej nieruchomości.
Sytuacja finansowa z roku na rok - z racji jego pracy w Brukseli - zaczęła się polepszać.
Według ostatniego złożonego oświadczenia majątkowego za cały 2023 rok, jego oszczędności wzrosły ponad trzykrotnie. Miał zgromadzone ponad 2 mln zł, w tym środki na prowadzenie biura i zawarte w tej kwocie 108 tys. euro (460 tys. zł).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowe nieruchomości
Również znacznie zaczęła się polepszać jego sytuacja związana z posiadaniem nieruchomości. Najpierw w 2020 roku zakupił dom o powierzchni 240 metrów kwadratowych, który wycenił na 1,3 mln zł. A w 2021 roku mieszkanie o powierzchni 130 metrów kwadratowych warte 1,3 mln zł. Nieruchomość - jak podaje Jaki - jest cały czas w budowie, a polityk zapłacił dwie raty.
W ostatnim oświadczeniu majątkowym za 2023 rok pojawia się kolejna nieruchomość - połowa bliźniaka o powierzchni 132 metrów kwadratowych i wartości miliona zł. Dom również jest w budowie, a Jaki wpłacił pięć rat.
Dodatkowo zarobki z YouTube'a
Oprócz europoselskiej pensji i diet z Brukseli (120 tys. euro i 338 euro za każdy dzień pracy w Parlamencie Europejskim) Jaki pochwalił się zarobkami z YouTube'a. Było to około 40 tys. zł.
W garażu polityka Suwerennej Polski stoją dwa auta: Volvo S90 z 2018 roku (120 tys. zł) i Citroen C4 Picasso z 2015 roku (33 tys. zł). Pierwsze z nich zakupił w 2019 roku za około 168 tys. zł.
Co ciekawe, w trakcie pięcioletniej kadencji Jaki pożyczył osobie prywatnej 350 tys. zł w 2020 roku. Z kolei rok wcześniej wziął kredyt na zakup segmentu w wysokości ok. 934 tys. zł. Jak wynika z ostatniego oświadczenia majątkowego za 2023 rok, kredyt w całości został spłacony.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski
