Pomnik Jankowskiego obalony. "Wróci na swoje miejsce"
Zwrot w sprawie pomnika ks. Henryka Jankowskiego. Firma, która miała przewieźć obalony monument do magazynu, przekazała go społecznemu komitetowi budowy. Jego przedstawiciele zapewniają, że pomnik wróci na swoje miejsce.
- Dobrze, że miasto postanowiło go nam oddać - powiedział Radiu ZET Grzegorz Pellowski, jeden z inicjatorów budowy pomnika ks. Jankowskiego. Zapewnia że zostanie on przywrócony na miejsce jeszcze dziś. Z drugiej strony już słychać głosy, że może dojść do ponownej próby obalenia pomnika.
To kolejny już zwrot ws. obalonego w czwartek nad ranem monumentu. Firma, której miasto Gdańsk zleciło przewiezienie pomnika do magazynu, oddała go firmie wezwanej przez społeczny komitet budowy. Wcześniej doszło do szarpaniny i zablokowania wywozu monumentu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Miasto oddaje pomnik
Wcześniej p.o. prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz zadeklarowała, że miasto "stoi po stronie ofiar" i współczuje ich rodzinom. - Pamiętajmy jednak, że musimy działać zgodnie z literą prawa i ogólnie przyjętymi normami współżycia społecznego - oświadczyła.
Przed południem pracownicy ratusza poinformowali, że pomnik nie zostanie ponownie ustawiony na cokole. "Pomnik ks. Henryka Jankowskiego powinien zostać usunięty" - brzmiało stanowisko władz Gdańska. Powoływano się przy tym również na wolę zmarłego prezydenta Pawła Adamowicza, który mówił, że pomnik powinien być "jak najszybciej zdemontowany".
Pomnik ks. Jankowskiego obalony
Monument przedstawiający prałata Henryka Jankowskiego runął w czwartek nad ranem. Incydent opisał dziennikarz Tomasz Sekielski, opublikował też nagranie.
Zobacz także: To on wybudował pomnik ks. Jankowskiego. Zabrał głos w sprawie obalenia
Przewrócony pomnik położono na oponach i okryto komżą - szatą liturgiczną, jaką noszą m.in. ministranci. W dłoń rzeźby włożono dziecięce majtki.
Masz news, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl