Pomnik ks. Jankowskiego obalony. Jest reakcja władz Gdańska
Pomnik ks. Henryka Jankowskiego powinien zostać usunięty - tak brzmi stanowisko władz Gdańska. Poinformowano, że pomnik nie zostanie ponownie ustawiony na cokole, po tym jak został przewrócony z nocy ze środy na czwartek.
Władze ratusza poinformowały, że wcześniej apelowano do Komitetu Budowy Pomnika ks. Jankowskiego, by jak najszybciej zdemontować posąg. Na razie monument ma trafić do magazynu, gdzie będzie można go odebrać. Jak podkreślono, "na razie nie nadaje się do tego, żeby go postawić na cokole".
Podano również, że w pobliżu pomnika nie było miejskiego monitoringu. Dodatkowo potępiono ten akt wandalizmu.
Co więcej, na następnej sesji Rada Miasta ma podjąć decyzję, czy ks. Jankowski nadal będzie honorowym obywatelem Gdańska.
Fragment oświadczenie władz Gdańska przeczytacie tutaj:
Nocna akcja w Gdańsku
W nocy z środy na czwartek trzech mężczyzn przewróciło pomnik ks. Jankowskiego. Położyli go na oponach i okryli komżą - szatą liturgiczną, jaką noszą m.in. ministranci. Na monumencie położono również dziecięcą bieliznę.
Sprawcy nocnego incydentu zostali doprowadzeni do komisariatu. Pochodzą z Warszawy i okolic. Są w wieku od 40 do 42 lat. Wstępnie zakwalifikowano obalenie monumentu jako znieważenie pomnika, która podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
Ks. Henryk Jankowski był kapelanem "Solidarności" i wieloletnim proboszczem parafii św. Brygidy w Gdańsku. Po oskarżeniach ws. pedofilii w 2004 roku odsunięto go od sprawowania wcześniejszych funkcji, a w 2010 roku duchowny zmarł. Sprawa wróciła po publikacji reportażu Bożeny Aksamit w "Dużym Formacie". Ofiary po latach przerwały milczenie na temat skłonności ks. Jankowskiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl