Nagrał obalenie pomnika ks. Jankowskiego. Sekielski zdradza szczegóły

- Dostałem informację, że dojdzie do jakiegoś wydarzenia w związku z pomnikiem prałata Henryka Jankowskiego. Przyjechałem na miejsce z ekipą filmową - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Tomasz Sekielski. To on nagrał nocne zdarzenie w Gdańsku. Zdradził nam szczegóły i odniósł się do samej akcji.

Tomasz Sekielski udokumentował całe wydarzenie.
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER

W nocy w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać, jak trzy osoby obalają pomnik ks. Henryka Jankowskiego w Gdańsku. Wideo zamieścił dziennikarz Tomasz Sekielski.

Udało nam się potwierdzić informację, że to on jest autorem tego nagrania. - Dostałem informację, że dojdzie do jakiegoś wydarzenia w związku z pomnikiem prałata Jankowskiego. Przyjechałem na miejsce z ekipą filmową. Nie uczestniczyłem jednak w organizacji tego przedsięwzięcia - mówi WP Sekielski.

Sam stawia się w pozycji dokumentalisty, który po prostu nagrał i udokumentował wydarzenie. - Na pewno fragmenty wykorzystam w moim filmie - dodaje.

Sekielski przyznał nam, że po akcji obalenia pomnika aktywiści, którzy tego dokonali, sami zadzwonili na policję. Nie próbowali uciekać przed konsekwencjami. - Poinformowali, że doszło do takiego zdarzenia - mówi Sekielski. Na miejsce przyjechał patrol, a sprawcy zostali doprowadzeni do komisariatu. - My natomiast, ekipa filmowa, zostaliśmy wezwani do składania zeznań w charakterze świadków - wyznaje Sekielski, który jeszcze dziś zostanie przesłuchany.

Filmowcom zabrano cały sprzęt. - To coś oburzającego, zabrali wszystko, nie tylko nośniki, ale też kamery. Każdy dzień pozbawienia nas sprzętu to straty finansowe - dodaje.

Kościół jak ten pomnik

Sekielski film zamieścił również na Facebooku. W opisie zamieścił informację o zbiórce pieniędzy na swój kolejny projekt i dodał numer konta bankowego. Został za to skrytykowany.

- Nie mam innego wyjścia i nie widzę w tym niczego złego. Nie utrzymują mnie instytucje finansowe, ani nie mam reklam ze spółek skarbu państwa, więc muszę w jakiś sposób zbierać pieniądze. W moim interesie jest, żeby jak najwięcej osób wiedziało że nad czymś pracuję. Dziwne byłoby, jakbym przekazując ten film nie poinformował jednocześnie, że pracuję nad czymś innym - tłumaczy Sekielski.

O samej akcji mówi: - Przewrócenie pomnika jest symbolicznym gestem. Moim zdaniem, jeśli obserwuje się coś takiego, to można postawić takie pytanie, czy Kościół w metaforyczny sposób nie zmierza ku swojemu upadkowi. Czy nie jest taki, jak ten pomnik. Ja nie oceniam tej akcji, patrzę na to z boku jak dokumentalista.

- To człowiek, który był legendą, a teraz oceniany jest przez pryzmat tego, co mówią o nim jego ofiary. I wszystko wskazuje na to, że te zarzuty mają podstawy w faktach. Kościół wciąż nie zdaje sobie sprawy z tego, że odkładając tę sprawę, szkodzi sam sobie - dodaje.

- Każdy powinien sam ocenić tę akcję. Sam się zastanowić, co się wydarzyło i dlaczego - podsumowuje Sekielski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Morze ludzi na ulicach. Wielkie protesty we Francji
Morze ludzi na ulicach. Wielkie protesty we Francji
Kadyrow ciężko chory. FSB monitoruje stan jego zdrowia
Kadyrow ciężko chory. FSB monitoruje stan jego zdrowia
Nawrocki w Krzesinach. "Prezydent jest i będzie z polskim żołnierzem"
Nawrocki w Krzesinach. "Prezydent jest i będzie z polskim żołnierzem"
Ponad 600 funkcjonariuszy w akcji poszukiwawczej dronów. MSWiA podaje szczegóły
Ponad 600 funkcjonariuszy w akcji poszukiwawczej dronów. MSWiA podaje szczegóły
Putin to powtórzy? Szef Biura Polityki Międzynarodowej wskazuje, co może się stać
Putin to powtórzy? Szef Biura Polityki Międzynarodowej wskazuje, co może się stać
Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Zamach na Charliego Kirka. Zabójca na wolności
Zamach na Charliego Kirka. Zabójca na wolności
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie