Polscy policjanci na misji na Węgrzech

• 25 polskich policjantów pomaga chronić południową granicę Węgier
• Polacy pracują na zmianę, przez całą dobę wraz z Węgrami
• Chronią obszar, przez który biegnie jeden ze szlaków imigrantów
• W misji uczestniczą też polscy strażnicy graniczni

Obraz
Źródło zdjęć: © WP | Konrad Żelazowski

Jak mówi jeden z policjantów biorących udział w misji, mł. asp. z Oddziału Prewencji w Krakowie Norbert Andraszak, funkcjonariusze patrolują odcinek o długości ok. 7 km. Służba zaczyna się albo od godz. 7 rano i trwa do 19, albo od godziny 19 i trwa do 7 rano.

- Najpierw jedziemy do miejscowej komendy, stamtąd bierzemy sprzęt, m.in. środki łączności, broń. Mamy też zawsze odprawę, tak by zapoznać się z tym, co wydarzyło się podczas wcześniejszej zmiany. W naszych patrolach zawsze jest też jeden policjant z Węgier, czasem też dodatkowo węgierski żołnierz - mówi funkcjonariusz.

W misji uczestniczą też polscy strażnicy graniczni - na zmianie, w danym rejonie, zazwyczaj jest sześciu polskich policjantów i sześciu polskich strażników.

Jak dodaje Andraszak, patrole są i piesze, i zmotoryzowane. Obszar jest dość trudny, teren grząski - funkcjonariusze korzystają więc m.in. z samochodów terenowych.

Jakie mają zadania? - Przede wszystkim zapobieganie nielegalnym próbom przekroczenia granicy (na tym odcinku znajduje się specjalny wysoki płot - PAP), chodzi m.in. o próby przecinania siatki. Jeśli dochodzi do takiej sytuacji, kierujemy imigrantów do przejścia w R"szke, gdzie w specjalnym punkcie utworzonym przez Węgrów mogą składać wnioski o status uchodźcy. Nie chcą jednak tego robić, bo wtedy nie będą mogli przedostać się dalej, np. do Niemiec - zaznacza Andraszak.

Zgodnie z przepisami unijnymi osoba starająca się o status uchodźcy nie może przedostawać się do innego kraju członkowskiego - ci, którzy zostaną zatrzymani, są zawracani do państwa, w którym jako pierwszym składali wnioski.

Policjant przyznaje, że większość z tych, którzy chcą nielegalnie dostać się z Serbii na Węgry, to młodzi mężczyźni - w wieku od 15 do 25 lat. - Nasz rejon to jest główny szlak tranzytowy szlaku bałkańskiego, w trakcie nocy nieoświetlony. Stąd próby przekraczania tej granicy. Ostatnio w sektorze obok doszło do takiego zdarzenia, imigranci przecięli płot, część z nich dostała się Węgry, zostali jednak zatrzymani - dodał Andraszak.

Podkreślił, że po stronie serbskiej widywane są też samochody przemytników - dostawcze auta, którymi próbuje się przemycać ludzi przez granicę. - Te auta są oczywiście monitorowane. Funkcjonariusze obserwują, czy uchodźcy się do nich zbliżają, czy wsiadają do nich - dodaje policjant.

Polscy funkcjonariusze przed wyjazdem na Węgry przez cztery dni szkolili się w Ośrodku Szkoleń Specjalistycznych SG w Lubaniu. Sama grupa wybierana była spośród policjantów z prewencji z całej Polski. Brano pod uwagę m.in. udział w innych misjach, znajomość języka angielskiego. W tej sposób wybrano 25 funkcjonariuszy.

- Takim pierwszy wyzwaniem było zaaklimatyzowanie się i współpraca z policjantami z Węgier. Nastąpiło to dość szybko, bo mamy podobną naturę, osobowość. Zaskoczyło nas też to, w jaki sposób podeszli do nas mieszkańcy tych terenów. Pozdrawiali nas, cieszyli się, że przyjechaliśmy. Dawali do zrozumienia, że policjanci węgierscy mają tu dużo pracy - dodaje polski policjant.

Polacy na co dzień, na ramieniu, noszą specjalne opaski misji. Znajdują się na nich oznaczenia V4 i flagi państw należących do grupy Wyszehradzkiej - węgierska, czeska, polska i słowacka.

Polscy policjanci na Węgrzech są od 17 września, ich misja ma zakończyć 29 października.

Wybrane dla Ciebie
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu