Policjant prowadził po pijaku
Policja drogowa w Śremie (Wielkopolskie)
zatrzymała policjanta, który prowadził prywatny samochód w stanie
nietrzeźwym. Mężczyzna miał ponad 2,7 promila alkoholu w
wydychanym powietrzu - poinformował rzecznik
poznańskiej prokuratury Mirosław Adamski.
Anonimowy kierowca ze Śremu zadzwonił na policję, że przed nim jedzie zygzakiem samochód. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że za kierownicą siedzi funkcjonariusz policji z Poznania, który miał 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - powiedział Adamski.
Funkcjonariusz trafił do izby wytrzeźwień i zostanie przesłuchany. Komendant miejski policji postanowił o zwolnieniu policjanta z pracy.
Policjantowi zostanie postawiony zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym, za co grozi mu kara do 2 lat więzienia.