Policja zgubiła drona. Poszukiwania zakończone

Zakończono poszukiwania policyjnego drona, który zaginął w okolicach Makowa Mazowieckiego. Nie udało się go odnaleźć. Mundurowi utracili kontakt z maszyną w trakcie działań operacyjnych.

Policja zgubiła drona za 200 tys. złotych. Zakończono poszukiwania
Policja zgubiła drona za 200 tys. złotych. Zakończono poszukiwania
Źródło zdjęć: © East News | Bartlomiej Magierowski
Karina Strzelińska

Bezzałogowiec, który zaginął w maju był wart ok. 200 tys. złotych. Według doniesień RMF FM służby zakończyły już poszukiwania maszyny w okolicach Makowa.

Bezzałogowiec nie miał wmontowanego lokalizatora, ale był "wysoko zaawansowanym urządzeniem elektronicznym", więc policyjni informatycy wciąż próbują go namierzyć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mundurowi dokładnie przeszukali okolice, w których utracono kontakt z jednostką. Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa zaznaczał wcześniej, że dron najprawdopodobniej spadł na "dość trudnym leśnym terenie". Jednocześnie podkreślił, że to teren niezamieszkały, więc "nie ma mowy o żadnym zagrożeniu"

- Oczywiście wszystkie instytucje dotyczące kontroli ruchu lotniczego, gdzie zgłasza się start dronów, ich używanie, one zostały natychmiast o tym incydencie powiadomione - zapewniał wówczas rzecznik.

Zaginiony policyjny dron. Co stało się z maszyną?

Przedstawiciel podlaskiej policji wskazywał, że o przyczynach utraty łączności z urządzeniem "będzie można mówić dopiero po jego odnalezieniu".

Z kolei rozgłośnia spekuluje, że "możliwe są dwie wersje" - doszło do awarii lub ktoś przejął kontrolę nad maszyną. Możliwe jest też, że po tym, jak dron spadł na ziemię, został przywłaszczony przez znalazcę.

Źródło: RMF FM

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (171)