Polacy gotowi do akcji w Afganistanie
Polscy żołnierze, którzy przez dwa miesiące szkolili się do udziału w operacji antyterrorystycznej w Afganistanie czekają już tylko na rozkaz wyjazdu. Udało się dotrzymać terminu wyznaczonego na 10 stycznia. Kontyngent może być gotowy do wyjazdu w ciągu 36 godzin.
Zorganizowana przez Brytyjczyków misja pokojowa składać ma się z wojsk 17 krajów. Na tej liście ani na liście rezerwowej nie ma polskich wojsk. Polacy - według planu - mają bezpośrednio współpracować z Amerykanami.
Na razie nie wiadomo, kiedy żołnierze otrzymają rozkaz wyjazdu do Afganistanu. Dowódca polskiego kontyngentu pułkownik Lech Woźniak przypuszcza, że więcej będzie wiadomo na ten temat po przyjeździe premiera ze Stanów Zjednoczonych.
Mówiąc o bezpieczeństwie żołnierzy, którzy mają wziąć udział w operacji w Afganistanie Woźniak podkreślił, że problem minimalizacji ryzyka był bardzo precyzyjnie analizowany, a żołnierze wiedzą, jak oceniać zagrożenie i jakie podejmować kroki, by go uniknąć.
Według niego, jedynym środkiem transportu, którym zostaną przewiezieni do Afganistanu nasi żołnierze są samoloty. Jakimi samolotami polecą do Afganistanu być może wyjaśni się po wizycie premiera Leszka Millera w USA. (and)