Polacy dostaną odszkodowania od Niemiec? Arkadiusz Mularczyk złożył wniosek do TK
PiS chce umożliwić Polakom pozywanie Niemiec za zbrodnie II wojny światowej oraz dochodzenie odszkodowań. Dlatego grupa posłów złożyła wniosek do TK, który ma zbadać sprawę. Jak szacuje Arkadiusz Mularczyk do polskich sądów mogłoby wpłynąć nawet kilkaset tysięcy pozwów.
30.10.2017 07:38
Poseł Mularczyk aktywnie walczy o reparacje ze strony Niemiec. We wrześniu Sejm powołał zespół ds. oszacowania wysokości odszkodowań należnych Polsce. Ostatnio do Biura Analiz Sejmowych wpłynął wniosek o wykonanie kolejnej ekspertyzy prawno-historycznej w tej sprawie. Arkadiusz Mularczyk chce, aby eksperci ocenili legalność władz PRL w okresie, gdy powstało oświadczenie o zrzeczeniu się reparacji.
Teraz polityk PiS wraz z grupą posłów złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o zbadanie zgodności z konstytucją zapisów kodeksu postępowania cywilnego, które uniemożliwiają składanie pozwów przeciwko obcym państwom odpowiedzialnym m.in. za zbrodnie wojenne.
- Opisaliśmy zarzuty, jakie mamy pod adresem przepisów, na które powołują się sądy, twierdząc że są niekonstytucyjne - przyznał w rozmowie w TVP Info.
"Celem jest otwarcie drogi sądowej dla polskich obywateli będących ofiarami zbrodni wojennych, zbrodni ludobójstwa i zbrodni przeciwko ludzkości" - powiedział poseł w rozmowie z PAP.
Wyjaśnił, że "dotychczasowa interpretacja w orzecznictwie dwóch zaskarżonych przepisów postępowania cywilnego - 1103.7 pkt 2 kpc i 1113 kpc - prowadziła do tego, że postępowania przeciwko Niemcom, które dotyczyły odszkodowania za takie zbrodnie, były przez polskie sądy umarzane z uwagi na immunitet jurysdykcyjny państwa obcego".
Zobacz także
Wyjaśnił, że we Włoszech, w Grecji, czy USA, sądy dopuszczały możliwość pozywania państwa niemieckiego za zbrodnie popełnione w okresie II wojny światowej. A skala problemu w Polsce jest ogromna. Według Mularczyka "do sądów mogłoby wpłynąć nawet kilkaset tysięcy tego rodzaju pozwów".