Przyszli z dużą planszą. KO złamało obietnicę? "Zrobieni w konia"
Politycy PiS zorganizowali konferencję prasową, na której ostro skrytykowali działania koalicji rządzącej. Waldemar Buda, Jan Kanthak i Andrzej Śliwka mówili o "braku transparentnych konkursów na stanowiska w spółkach Skarbu Państwa". - Polacy zostali zrobieni w konia - stwierdził jeden z posłów opozycji.
- Od dwóch miesięcy obserwujemy dużą dynamikę zmian w podmiotach publicznych, podmiotach Spółek Skarbu Państwa, urzędach, instytucjach. Co do zasady, mamy pełną świadomość i akceptację dla zmian, które się dzieją, ponieważ ekipa rządząca, większość koalicyjna ma prawo do przeprowadzania tego typu zmian - powiedział we wtorek poseł Waldemar Buda.
- Natomiast mamy z tyłu głowy i też słyszymy to, co mówią dzisiaj wyborcy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy w kontekście składanych obietnic w trakcie kampanii wyborczej, jak te procesy rekrutacyjne, jak te procesy angażujące w SSP miałyby wyglądać - dodał.
Polityk odniósł się do deklaracji KO dot. realizacji 100 konkretów w trakcie pierwszych 100 dni rządów. - To jest 68. konkret, który mówi, że będą transparentne konkursy z pominięciem jakichkolwiek relacji rodzinnych i politycznych - oznajmił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Jak zerkniemy - w konfrontacji z tym konkretem - na Radę ds. Spółek, która akceptuje kandydatów do Rad Nadzorczych i Zarządów SSP - to niestety wygląda to dramatycznie. Średnio statystycznie, co druga, a nawet i częściej z akceptowanych osób przez Radę ds. SSP jest nominatem partyjnym. Gdzie są te konkursy? - pytał Buda.
Poseł PiS zapowiedział, że przedstawiciele opozycji "będą badać sprawę w Ministerstwie Aktywów Państwowych". - Będziemy chcieli dokumentacji konkursowej. Oczywiście jest to retoryczne pytanie, bo tych dokumentów nie ma - stwierdził.
"Hucpa polityczna"
Głos zabrał też poseł Andrzej Śliwka. - Mamy do czynienia z wielkim oszustwem politycznym koalicji 13 grudnia. Obiecywali konkursy, działania zgodne z prawem, a mamy do czynienia z czystą hucpą polityczną - ocenił.
W trakcie konferencji prasowej politycy zaprezentowali tablicę, na której umieścili nazwiska osób zatrudnionych w ostatnim czasie w instytucjach państwowych. - To nominaci polityczni Tuska, którzy zasiadają w radach nadzorczych - powiedział Śliwka.
Jan Kanthak stwierdził, że "Polacy zostali zrobieni w konia". - Jedna wielka ściema, która każdego dnia okazuje się coraz większą ściemą. Polacy myśleli, że koalicja rządząca szła do wyborów, by cokolwiek zmienić - wskazał.
- Widzimy jak jest rzeczywiście. Mamy do czynienia z politycznymi spółkami. Mamy do czynienia z Donaldem Tuskiem, który jak pająk Tekla z "Pszczółki Mai" rozwikłał swoją pajęczynę, w której każdy ma się załapać ze swoich nominatów i kolesi. Ruszyła karuzela stanowisk. A Donald Tusk jeździ sobie na nartach we Włoszech - skwitował.
Czytaj więcej:
Źródło: X
